Ruszyła potężna inwestycja na Żuławskiej. Ma być gotowa w połowie 2019 r.

Niewiele ponad trzy lata temu, dokładnie w kwietniu 2015 r., otwarta została w Elblągu trzecia fabryka spod znaku Meble Wójcik, która powstała przy ul. Żuławskiej. Centrum dystrybucyjne, którego budowa rozpoczęła się w bliskim sąsiedztwie, to kolejna poważna inwestycja firmy Meble Wójcik. Jej koszt to 48 mln zł.

Centrum dystrybucyjne będzie miało powierzchnię 24 tys. metrów kwadratowych. Oprócz magazynu znajdą się tutaj również zaplecze socjalne dla pracowników i kierowców, a także parkingi dla pojazdów osobowych i ciężarowych.

— Budowa centrum dystrybucyjnego rozpoczęła się kilka tygodni temu. Dzisiaj mamy wmurowanie kamienia węgielnego. To dopiero początek tej inwestycji. Co czujemy? Tak, jest zadowolenie, bo firma się rozwija i ma kolejne szanse, ale przed nami bardzo dużo pracy — powiedział nam w piątek (16.11) Piotr Wójcik, prezes Meble Wójcik.

W centrum dystrybucji zatrudnienie znajdzie około 80 osób.
— To tutaj będą trafiły produkty z naszych trzech fabryk z Elbląga. Tu będą konsolidowane, paletowane i wysyłane w kraj i zagranicę — wyjaśnia Piotr Wójcik.

Budowa centrum dystrybucyjnego ma się zakończyć do połowy przyszłego roku.
— Zastosowanych zostanie szereg takich rozwiązań technologicznych, których na co dzień nie widzi się w magazynie, ewentualnie w Polsce występują rzadko — mówi Andrzej Lada-Kubala, odpowiedzialny w spółce Meble Wójcik za dystrybucję. — Będą to m.in. 30-metrowa linia do paletyzacji z dwoma robotami i automatyczna foliarka, autonomiczny pojazd szynowy, który będzie poruszał się między obecną fabryką przy ul. Żuławskiej a magazynem, czy oświetlenie ledowe sterowane czujnikami ruchu.

Centrum dystrybucyjne przy ul. Żuławskiej będzie jednym z największych obiektów tego typu w regionie.
— Z tego co wiem, to wśród producentów, poza takimi tuzami jak Ikea i Jysk, będziemy dysponowali największym magazynem w jednym kawałku — mówi Andrzej Lada-Kubala.

Dzięki centrum dystrybucyjne możliwości załadunkowe Meble Wójcik wzrosną do 800 ton dziennie.

W piątek odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego pod inwestycję. Oprócz aktu erekcyjnego zamurowano również piątkowe wydanie "Dziennika Elbląskiego".
— Bardzo się cieszę, że nasza rodzima, elbląska i rodzinna firma z roku na rok się rozwija, zwiększa swoje możliwości — mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski. — Dzisiejsze wmurowanie kamienia węgielnego jest następnym krokiem w kierunku rozwoju tej firmy. Życzę jak największego rozwoju, dalszych wspaniałych pomysłów i sądzę, że to nie jest ostatnie słowo, że możemy, jako Elbląg, liczyć na dalsze pomysły i kolejne miejsca pracy w naszym mieście.

Gratulacje składał również poseł Jerzy Wilk.
— Firma Wójcik jest znana nie tylko w Elblągu i Polsce, ale również na całym świecie. To ponad 30 lat historii. Razem policzyliśmy, że z tym centrum dystrybucji to będzie 10 hektarów powierzchni produkcyjno-magazynowej pod dachem — mówił.

W ciągu 32 lat istnienia rodzinna firma Wójcików wyrosły na największego pracodawcę w Elblągu (około 1400 osób). Meble marki Meble Wójcik w każdym miesiącu trafiają na prawie 30 rynków, głównie europejskich, takich jak: Polska, Niemcy, Austria, Wielka Brytania, Szwajcaria, Czechy, Słowacja, Białoruś, Ukraina. A wszystko zaczęło się w 1986 r., kiedy to przy ul. Żuławskiej powstała stolarnia o powierzchni 250 metrów kwadratowych - blisko miejsca, w którym teraz trwa budowa centrum dystrybucyjnego.
AKT