Wypuścili 300 kg ryb do rzeki. Tak walczą ze skutkami katastrofy ekologicznej [zdjęcia]

2018-11-29 12:53:34(ost. akt: 2018-11-29 12:58:11)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

300 kilogramów ryb zostało wpuszczony w środę do rzeki Wąski w pobliżu jeziora Druzno. W ten sposób wędkarze walczą ze skutkami katastrofy ekologicznej, do której doszło na tych akwenach w maju 2014 roku.
Do katastrofy ekologicznej na rzece Wąskiej i jeziorze Druzno doszło w maju 2014 r. Wówczas wyłowiono co najmniej 16 ton padłych ryb. Straty w rybostanie były olbrzymie, wiele z ryb było imponujących rozmiarów.
— Nie pamiętam takiej sytuacji na jeziorze Druzno, a interesuje się nim od 35 lat — mówił nam wówczas Krzysztof Cegiel, dyrektor biura Polskiego Związku Wędkarskiego w Elblągu.

To właśnie wędkarze z elbląskiego oddziału PZW opiekują się jeziorem Druzno i rzeką Wąską. Od kilku lat prowadzą działania, które mają doprowadzić do odtworzenia rybostanu w rzece i jeziorze.

W środę (28.11) odbyła się kolejna taka akcja. Tym razem wędkarze dokonali zarybienia na rzece Wąskiej na odcinku od miejscowości Rzeczna do ujścia do jeziora Druzno. Do wody wypuszczono 100 kg płoci, 100 kg okoni, a także 100 kg kroczka lina (ryba ma od roku do dwóch lat).

— Po katastrofie ekologicznej w rzece Wąskiej brakuje ryb, a jest to rzeka, którą często odwiedzają wędkarze z Pasłęka. Dlatego od pewnego czasu prowadzimy intensywne zarybiania, wcześniej była zarybiana szczupakiem i jaziem — powiedzieli nam Roman Tokarski, Bogdan Mrozek i Wojciech Lasek, którzy dokonali środowego zarybiania.

Podobne akcje odbywały się na jeziorze Druzno. W kwietniu 2016 r. wędkarze z PZW wpuścili do tego akwenu 1,4 mln sztuk szczupaka, który dopiero rozpoczynał życie (wylęg żerujący). Za kilka lat z tych niewielkich szczupaków urosną piękne okazy.

Proces w sprawie katastrofy ekologicznej z 2014 roku na jeziorze Druzno i rzeki Wąskiej trwa w elbląskim sądzie. Kolejna rozprawa jest zaplanowana na 4 grudnia. Proces toczy się za drzwiami zamkniętymi.
AKT

Jezioro Druzno to jedna z perełek naszego regionu i nie tylko. To tutaj znajduje się rezerwat, w którym znajdują się miejsca lęgowe ptactwa wodnego i błotnego, głównie kaczek, perkozów, mew i rybitw. Ze względu na bogactwo roślinne i bioróżnorodność w 2002 r. zostało uznane międzynarodową formą ochrony i wpisane na listę ramsarską (układ międzynarodowy dotyczący ochrony przyrody).


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. LEMUR #2638438 | 83.20.*.* 6 gru 2018 21:25

    JEZIORO NAZYWA SIĘ DRUŻNO (Ż - Z KROPKĄ!!!!) NIE SEPLENIĆ TAK TRUDNO ZAPAMIĘTAĆ?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. pijany rycho #2635493 | 83.23.*.* 2 gru 2018 08:50

    A dlaczego za zamkniętymi drzwiami?moze ktos mi to merytorycznie wytlumaczyc?

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Akcjat4 #2634205 | 109.241.*.* 29 lis 2018 20:48

    I ten "wuj" dostał tak niską karę. Kolejny kodorasta z konstytucja wyskoczy, bo taki sąd to jest OK!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. marek23 #2634168 | 93.105.*.* 29 lis 2018 20:19

    Wyłowiono ok.1700 kg ryb w ramach sprzątania po zatruciu i jest to 10% tego co uległo zatruciu w Rzece Wąskiej i Jeziorze Drużno .Pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz