Przekop Mierzei Wiślanej. Budują płot, do akcji wejdą saperzy
2018-12-17 15:25:48(ost. akt: 2018-12-17 15:29:41)
Urząd Morski w Gdyni szuka firmy, która dokona rozpoznania saperskiego w miejscu, gdzie ma powstać kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej. Do przebadania będzie około 34 hektarów. Tymczasem Nadleśnictwo Elbląg poinformowało o tym, że teren zostanie ogrodzony.
Urząd Morski w Gdyni przygotowuje się do budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Teraz szuka firmy, która dokona rozpoznania saperskiego w miejscu, gdzie ma powstać kanał żeglugowy. Do przebadania będzie teren o powierzchni około 34 hektarów.
Rozpoznanie saperskie terenu jest potrzebne, by zapewnić bezpieczeństwo robót budowlanych. Chodzi o zlokalizowanie ukrytych w ziemi wszystkich przedmiotów ferromagnetycznych, zwłaszcza pochodzenia wojskowego. Urzędnicy zastrzegają, że wydobycie tych obiektów i ich utylizacja nie stanowią przedmiotu tego przetargu.
Zwycięska firma ma wykonać badania skanowania magnetycznego, dzięki którym uda się zlokalizować obiekty potencjalnie niebezpieczne, zalegające pod powierzchnią terenu do głębokości 6 metrów. Chodzi o:
• niewypały
• amunicję
• pozostałości i części po niewybuchach, niewypałach i amunicji
• a także inne przedmioty wybuchowe oraz pozostałości i części po nich
• niewypały
• amunicję
• pozostałości i części po niewybuchach, niewypałach i amunicji
• a także inne przedmioty wybuchowe oraz pozostałości i części po nich
To nie wszystko, bo saperzy będą musieli również zlokalizować inne przedmioty metalowe, które mogą utrudnić lub ograniczyć wykonywanie prac przy budowie kanału lub będą stanowić zagrożenie dla życia, zdrowia ludzi, środowiska i wód gruntowych. Chodzi tutaj o przedmioty o średnicy powyżej 2 cm i długości 20 cm
Firmy, które były gotowe się podjąć tego zadania, mogły składać oferty do poniedziałku (17.12). Urząd Morski w Gdyni zapowiada, że zwycięzcę przetargu poznamy prawdopodobnie już w najbliższą środę. Na wykonanie rozpoznania saperskiego będzie miał 37 dni.
Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Morskim, oferty złożyło sześć firm. Koszt pracy oszacowano do 30 tys. euro.
Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Morskim, oferty złożyło sześć firm. Koszt pracy oszacowano do 30 tys. euro.
Tymczasem Nadleśnictwo Elbląg poinformowało, że w związku realizowanymi pracami geologicznymi, wykonywanymi na zlecenie Urzędu Morskiego, w miejscu planowanej budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską powstał płot odgradzający miejsce pracy geologów.
— Ze względu na poruszające się w tym obszarze specjalistyczne maszyny i prowadzone prace ziemne prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do treści tablicach informacyjnych oraz ograniczeń wynikających z ogrodzenia tego terenu — informuje Nadleśnictwo Elbląg.
— Ze względu na poruszające się w tym obszarze specjalistyczne maszyny i prowadzone prace ziemne prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do treści tablicach informacyjnych oraz ograniczeń wynikających z ogrodzenia tego terenu — informuje Nadleśnictwo Elbląg.
Budowa kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej to jedna z obietnic obecnego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Kanał ma powstać na terenie gminy Sztutowo - w nieistniejącej już dzisiaj miejscowości Nowy Świat. Dzięki przekopowi skróci się droga z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany i do portu w Elblągu. Jak przekonuje rząd, to m.in. szansa na ożywienie gospodarcze całego regionu i uniezależnienie się od Rosji, do której należy Cieśnina Piławska, łącząca Zalew Wiślany z Morzem Bałtyckim.
AKT
AKT
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez