Dolinka bez unijnego dofinansowania. Władze Elbląga nie chcą rezygnować z inwestycji

2019-01-25 11:25:27(ost. akt: 2019-01-25 11:31:19)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Projekt, który miał zmienić oblicze Parku Dolinka w Elblągu nie otrzymał unijnego dofinansowania. Miasto czeka na uzasadnienie tej decyzji. Inwestycja cały czas jest ujęta w planie budżetu na 2019 rok, a władze Elbląga nie chcą z niej zrezygnować.
Władze Elbląga starły się o pieniądze na rewitalizację Parku Dolinka od wielu miesięcy. Wspólny wniosek, obejmujący tę inwestycję oraz rewitalizację parku Maksa Ashmanna w Kaliningradzie, został złożony do Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja jeszcze w 2018 roku. Partnerzy na ten cel chcieli pozyskać ponad 2,3 mln euro dofinansowania, z czego 1,3 mln euro miało trafić do Elbląga.

Konkurs został już rozstrzygnięty. Na liście wygranych nie ma jednak projektu Elbląga i Kaliningradu. Władze miasta zapewniają, iż nie oznacza to rezygnacji z tej inwestycji. Prezydent Wróblewski zapowiedział, że jeśli pieniędzy na rewitalizację Dolinki nie uda się pozyskać z programu Polska-Rosja, to samorząd poszuka środków na ten cel w innych programach.

Na razie jednak urzędnicy czekają na pisemną informację i wyjaśnienie decyzji o odrzuceniu wniosku.

— Nasz projekt, po ocenie formalnej i merytorycznej, miał ponad 75 punktów i był wśród liderów. Mamy w tej chwili tylko ustną informację, że coś nie zagrało po stronie naszego partnera z Kaliningradu. Dla mnie powinno to być wyłowione już na etapie oceny formalnej, a nie teraz — mówi Witold Wróblewski.

Elbląski projekt zakładał rewitalizacji Dolinki zakładał powstanie w parku strefy aktywności ruchowej dla różnych grup wiekowych, od dzieci do seniorów, strefy relaksu, strefy aktywizacji kulturowej i strefy obcowania z naturą. Przewidziano także kompleksową odnowę terenu, w tym ciągów pieszo-rowerowych, wymianę małej architektury, nasadzenia zieleni i wyposażenie parku w wysokiej jakości urządzenia.
as