"Meblarze" przegrali z Warmią [zdjęcia]

2019-01-27 12:37:49(ost. akt: 2019-01-27 12:55:24)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Nie udało się im zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy. Piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg w sobotę przegrali we własnej hali z Warmią Energą Olsztyn 26:28.
• Meble Wójcik Elbląg — Warmia Energa Olsztyn 26:28 (13:15)
Meble Wójcik: Ram, Dąbrowski, Jaworski — Boneczko 7, Stępień 6, Karczewski 4, Nowakowski 1, Sprzak, Krawiec, Budzich 3, Lachowicz 1, Rudnicki, Cieślak 4. Kary: 2 min
Warmia: Gawryś, Kłodziński — Dzido 1, Hegier 3, Starzec, Idzikowski, Pasymowski, Kopyciński 2, Sikorski 4, Kosmala 1, Golks 5, Targowski, Olewniczak, Deptuła, Dzieniszewski 3, Malewski 9. Kary: 12 min

Grzegorz Czapla, trener Mebli Wójcik Elbląg, w sobotnim pojedynku miał do dyspozycji 13 zawodników, w tym trzech bramkarzy. Z powodu kontuzji nie zagrali między innymi: Bartłomiej Ławrynowicz, Damian Spychalski, Filip Ostałowski.

Przez cały mecz kibice byli świadkami wyrównanej walki. Wynik spotkania w 4. min otworzył z rzutu karnego Marcin Malewski, lecz za chwilę po golach Piotra Budzicha i Marka Boneczki, to gospodarze byli na prowadzeniu. Trwał zacięty, ostry wyrównany pojedynek, ale fair. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Raz na prowadzeniu byli miejscowi, to za chwilę przyjezdni.

Po przerwie, w 40. min, przewaga gości urosła do czterech goli (19:15). Elblążanie robili wszystko, żeby doprowadzić do remisu i dopięli swego. W 49. min po raz ósmy w tym meczu na tablicy wyników pojawił się remis 21:21. Nikt nikomu nie odpuszczał, więc i dramaturgii nie brakowało.

Na trzy minuty przed końcem, przy stanie 25:25, na ławkę kar został odesłany elblążanin Kamil Karczewski. Minutę później, przy stanie 26:26, gospodarze powinni wyjść na prowadzenie, ale Boneczko nie wykorzystał drugiego w tym meczu rzutu karnego.

Ostatnie słowo należało do zespołu gości. W ostatniej minucie gry po zgubieniu piłki przez elblążan, olsztynianie nie zmarnowali sytuacji i po szybkich kontrach, po golach Wojciecha Golksa oraz Sikorskiego, wygrali ostatecznie 28:26.

— Tak na dobrą sprawę, ten pojedynek przegraliśmy na własne życzenie. Popełniliśmy za dużo błędów w akcjach ofensywnych, gdzie zabrakło skuteczności i zarazem niedokładności — podsumował trener Mebli Wójcik Grzegorz Czapla.

— To był mecz walki, a wynik do końca sprawą otwartą. Wygraliśmy ten bój, pokazując większy spokój i doświadczenie — podsumował z kolei trener gości Jarosław Knopik.

POZOSTAŁE WYNIKI:
Sambor Tczew — GKS Żukowo 22:26 (9:11)
Gwardia Koszalin — Nielba Wągrowiec 22:23 (14:12)
Jurand Ciechanów — SMS ZPRP Gdańsk 29:35 (13:15)
Stal Gorzów — Mazur Sierpc 22:20 (11:7)
pauzował Sokół Kościerzyna

I LIGA
1. Nielba 28 316:282
2. Sokół 26 290:239
3. SMS ZPRP 24 324:290
4. Stal 21 305:270
5. GKS 18 312:301
6. Mazur 18 288:285
7. Gwardia 13 293:300
8. Warmia 12 282:293
9. Meble Wójcik 9 308:352
10. Jurand 9 308:356
11. Sambor 2 257:325
JK