Kadyny na dużym ekranie
2019-02-04 11:56:18(ost. akt: 2019-02-04 12:00:20)
Pierwsza środa miesiąca od kilku już lat zapowiada seans z cyklu „Elbląg na dużym ekranie”. Już 6 lutego w Kino Światowid zaprosi do Kadyn, w miejsce magiczne, gdzie historia przeplata się z podaniami i legendami.
Przed stu laty przyjeżdżał tu cesarz Niemiec, by choć kilka dni w roku odpoczywać na łonie rodziny w swojej letniej rezydencji. Zauroczony krajobrazem postanowił zbudować idealną wioskę, której architektura urzeka do dziś. Założona również przez niego manufaktura produkowała unikalne wyroby z majoliki. Dzisiaj ich ceny biją kolejne rekordy, a trzeba też uważać, by nie trafić na podróbki.
Ale Kadyny znane były jeszcze przed cesarzem. Przez dwieście lat należały do rodu Bażyńskich, były we władaniu Działyńskich i Schliebenów, miał je w posiadaniu hrabia Schwerin i rodzina elbląskich bankierów Struensee. W Kadynach wybudowano klasztor, który miał nieść ducha kontrreformacji, a sam cesarz zbudował kościół, nazywany świątynią Pokoju. Wilhelm II kościoła nigdy nie zobaczył, bo po przegranej wojnie w 1918r. abdykował. Za to do 1944 roku w Kadynach rezydował jego wnuk – Ludwik Ferdynand z rodziną.
— Po II wojnie światowej próbowano ożywić Kadyny, uruchamiając cegielnię i wytwórnię ceramiki. Jedyne jednak, co się udało, to stworzenie prężnej stadniny koni, która od 1951r. przyciągała miłośników jeździectwa z regionu i całej Polski — mówi Juliusz Marek, prowadzący cykl projekcji. — W latach 90-tych tradycje te próbowała podtrzymywać elbląska spółka „Halex”, ale temat ten zostawiamy na inne spotkanie z „Elblągiem na dużym ekranie”.
Filmy na środowy seans, jak zawsze, przygotował Juliusz Marek.
— Wyświetlimy kilka starych, przedwojennych kronik, pokazujących życie codzienne w Kadynach przed 100 laty, pracę hodowców koni i artystów rzeźbiarzy, tworzących formy dla cesarskiej wytwórni majoliki — mówi. — Będą też filmy z czasów powojennych, równie nieznane i cenne.
— Wyświetlimy kilka starych, przedwojennych kronik, pokazujących życie codzienne w Kadynach przed 100 laty, pracę hodowców koni i artystów rzeźbiarzy, tworzących formy dla cesarskiej wytwórni majoliki — mówi. — Będą też filmy z czasów powojennych, równie nieznane i cenne.
Na seans pt. „Kadyny, cesarska wioska” zapraszamy w środę, 6 lutego o godz. 18:00 do Kina Światowid. Wstęp wolny. Dziennik Elbląski jest patronem medialnym wydarzenia.
Informacja CSE Światowid
Informacja CSE Światowid
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez