Policjanci odebrali im prawo jazdy

2019-03-07 12:35:50(ost. akt: 2019-03-07 12:50:40)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W środę (6.03) policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali aż czterech kierowców, którzy jechali z prędkością powyżej 100 km/h w terenie zabudowanym. Wszyscy stracili prawo jazdy na trzy miesiące.
Przekraczanie dozwolonej prędkości to najczęstsza przyczyna tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
— Pomimo tych ostrzeżeń i ciągłych, policyjnych kontroli nadal zdarzają się kierowcy, którzy lekceważą bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników dróg
— mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

W środę (6.03) policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali aż czterech kierowców, którzy jechali z prędkością powyżej 100 km/h w terenie zabudowanym. Wszyscy stracili prawo jazdy na trzy miesiące.
— Od początku roku, dokładnie za tego typu przewinienia, już 24 kierowców pożegnało się z prawem jazdy. Policjanci ostrzegają – zdejmij nogę z gazu!
— apeluje Sawicki.

Policjanci z ruchu drogowego codziennie prowadzą kontrole prędkości.
— Widok mundurowych na drodze, z radarem w ręku to już codzienność. Jednak należy pamiętać, że wiele nieoznakowanych radiowozów, które patrolują drogi, ma wideorejestratory. Nagrywają one każde zachowanie nieodpowiedzialnych kierowców, a co najważniejsze mierzą prędkość — dodaje Sawicki.

W środę rekordzista miał 44 lata i kierował porsche panamerą. Był kontrolowany w Nowym Dworze Elbląskim. Przez tę niewielką miejscowość pędził 122 km/h. Kolejno zatrzymali później 21-latka w miejscowości Jazowa. Kontrola audi wykazała 108 km/h. W Nowym Dworze Elbląskim był kontrolowany inny kierowca audi, który jechał 105 km/h, a w Hucie Żuławskiej został zatrzymany kierowca forda, który przekroczył prędkość o 51 km/h. To wystarczyło, żeby on również stracił uprawnienia.

— Nie trzeba chyba nikomu uświadamiać, jak olbrzymie niebezpieczeństwo stworzyli oni dla samych pieszych. Kierowca, jadącego przez niewielką miejscowość auta, które pędzi ponad „setką”, nie jest w stanie wyhamować przed dzieckiem, które spieszy się do szkoły i wbiega na jezdnię. Właśnie ten brak wyobraźni u kierowców, będzie piętnowany przez policjantów. Funkcjonariusze zapowiadają częstsze kontrole prędkości i trzeźwości — podsumowuje Jakub Sawicki.