Patrz i słuchaj, bo uwaga na drodze jest na wagę życia

2019-03-27 13:40:37(ost. akt: 2019-03-27 13:44:49)

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Nieuwaga, pośpiech, czy zagapienie się w ekran telefonu na jezdni mogą się skończyć tragicznie. Statystyki są niewesołe. Od początku roku w naszym województwie na drogach zginęło już 16 pieszych. A w całej Polsce ruszyła akcja informacyjno-edukacyjna "Na Drodze - Patrz i Słuchaj'.
„Na Drodze – Patrz i Słuchaj” to ogólnopolska akcja informacyjno-edukacyjna skierowana do pieszych i kierujących pojazdami. Do tych działań włączyła się także elbląska policja.

— Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo w momencie, gdy ruch pieszych i kierujących się przecina, czyli z reguły na przejściach — mówi kom. Tomasz Krawcewicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu. — Piesi muszą pamiętać, że przy wchodzeniu na "zebrę" powinni zwrócić szczególną uwagę na to, co dzieje się na jezdni, czy mogą bezpiecznie przejść, czy telefon, a nawet reklamy znajdujące się w pobliżu drogi ich nie rozpraszają.

Także na kierujących ciąży szczególny obowiązek przy dojeżdżaniu do przejść dla pieszych.

— Obowiązuje ich wtedy zmniejszenie prędkości pojazdu i zachowanie szczególnej ostrożności przy bacznym obserwowaniu nie tylko tego, co się dzieje na drodze, ale także na chodniku — dodaje kom. Krawcewicz.

W województwie warmińsko-mazurskim od początku roku na drogach zginęło już 16 pieszych.

— Były to wypadki spowodowane nieuważnym przechodzeniem przez przez przejście, przebieganiem w miejscach niedozwolonych, ale także zawinione przez kierowców — mówi kom. Krawcewicz.

W ubiegłym roku dwa przejścia dla pieszych przy elbląskich podstawówkach zostały doświetlone tzw. "kocimi oczkami". Dzięki nim na ulicach Bema i Nowowiejskiej zwiększyło się bezpieczeństwo przechodniów.

— Praca policji nie polega tylko na reagowaniu na wykroczenia popełniane przez wszystkich uczestników ruchu drogowego. Prowadzimy także działania związane z inżynierią ruchu drogowego, czyli występujemy z wnioskami do zarządców dróg o poprawę bezpieczeństwa w różnych miejscach miasta i poza miastem - mówi kom. Tomasz Krawcewicz. — Przejście zmodernizowane i doświetlone są już na Nowowiejskiej i Bema, a zaplanowane m.in. na Grunwaldzkiej, na której wielokrotnie dochodziło do potrąceń. Z naszych analiz wynika, że niebezpieczne przejścia znajdują się także na Płk. Dąbka, gdzie są dwa pasy jezdni, na ul. Królewieckiej przy szpitalu wojewódzkim, a także na ul. Mickiewicza, gdzie jest ograniczenie prędkości, a mimo tego ciągle dochodzi do potrąceń pieszych.
as