Szczególny, emocjonujący, jedyny w swoim rodzaju. Taki był III Turniej o Puchar EMLO

2019-05-14 09:37:18(ost. akt: 2019-05-14 21:36:16)
Rozgrywki o puchar EMLO trwały 3 dni, od piątku do niedzieli

Rozgrywki o puchar EMLO trwały 3 dni, od piątku do niedzieli

Autor zdjęcia: Konrad Uściński

Trzy dni emocjonujących rozgrywek dobiegły końca. Czterdzieści osiem meczów i poznaliśmy zwycięski zespół. Tak wyglądała III edycja Turnieju o Puchar Elbląskiej Młodzieżowej Ligi Orlika.
Do turnieju przystąpiło 16 drużyn (FC Zagacie, Asy, Nożyk Zatorze, Orlikowe Grajki, Piwkarze, Recydywy Sportowe, Kasztaniaki, FC Athletic, Prezes Maj Team, Aduś i Przyjaciele, Szybcy Elbląg, AC Kępiony, Nowy Elbląg, PKS Libro, Żółwie Ninja). Rozegranych zostało czterdzieści osiem spotkań, a cały turniej trwał trzy dni. Po emocjonującym finale triumfatorem został Prezes Maj Team.

Jednak przygotowanie takiego wydarzenia to coś więcej.

— Przygotowania do turnieju zaczęły się około 2-3 miesiące wcześniej. Dla organizatora jest to ogrom pracy. Aby zrobić coś fajnego trzeba było zacząć od koncepcji. Po niej już czas na wiele spotkań, rozmów. Nie ukrywam, że jest to czasochłonne, a także męczące. Wraz ze startem trzeba też zebrać grono osób, które będą pracować na dobro ogółu. Grono organizatorów na dni turniejowe zatem się powiększa. Trzeba ustalić plan pracy dla każdego. Wyzwania, jakie towarzyszą podczas tego typu imprez, spore. Osobiście uważam, że organizacyjnie podołaliśmy zadaniu — tak przygotowania do imprezy skomentował Mateusz Maj, jeden z organizatorów turnieju.


W trakcie trwania turnieju nie brakowało spektakularnych akcji, widowiskowych bramek czy też przemyślanej gry drużynowej. Stąd też można mówić o rosnącym poziomie rywalizacji, a zarazem renomie rozgrywek organizowanych przez EMLO.

— Wysoki poziom sportowy, zaangażowanie, fair play oraz walka. Tego na pewno nie zabrakło żadnemu z zespołów biorących udział w rozgrywkach, a każda z drużyn praktycznie miała szansę wyjść z grupy – swoje zadowolenie z przygotowań zespołów podsumował Krystian Szczepański, kapitan zwycięskiej drużyny, Prezes Maj Team.

Nie tylko poziom rozgrywek był wysoki. Turniej też był dobrze przygotowany, nie zabrakło niczego, o czym informuje kapitan zwycięskiego zespołu.

— Brałem udział w każdej z edycji EMLO i organizacja tego turnieju była na najwyższym poziomie. Dla każdej z drużyn była woda. Profesjonalni sędziowie, pani medyk, także czego chcieć więcej. Nic, tylko grać – mówi Krystian Szczepański.

Mimo, że pogoda nie do końca sprzyjała podczas finału wydarzenia, to i widownia dopisała. Na przestrzeni lat popularność EMLO rośnie, wszyscy wyczekują kolejnych projektów tej organizacji. Sam Mateusz Maj powiedział, że na ten moment EMLO jako wydarzenie czysto sportowe przechodzi w stan spoczynku i zapowiada o możliwym spotkaniu podczas rozgrywek halowych organizowanych w sezonie zimowym.

— Dziękuję wszystkim zespołom biorącym udział w rozgrywkach. Dziękuję wszystkim patronom, partnerom, a także sponsorom. Szczególne podziękowania należą się radnemu Markowi Osikowi. Włączył się on do pomocy przy III Turnieju o Puchar EMLO. To dzięki niemu udało się wskoczyć poziom wyżej — dodał na koniec organizator.

Patronem medialnym III Turnieju o Puchar EMLO był Dziennik Elbląski.
Mateusz Mazuryk