Raport z katastrofy MIG-a najpierw ma trafić do wojskowych [AKTUALIZACJA]

2019-05-29 07:21:20(ost. akt: 2019-05-29 14:38:17)
Katastrofa MIG-29 pod Pasłękiem

Katastrofa MIG-29 pod Pasłękiem

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Na początku lipca zeszłego roku mieszkańcami Pasłęka i okolic wstrząsnęła wiadomość o katastrofie wojskowego myśliwca, do którego doszło na okolicznych polach. Niestety, śmierć poniósł pilot. Od tamtej pory trwa wyjaśnianie przyczyn tego tragicznego zdarzenia.
----------------------------------------------------
AKTUALIZACJA 29 maja, godzina 14:00
----------------------------------------------------
Jak poinformował rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Marek Pawlak, Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego na ostatnim posiedzeniu zakończyła badanie dwóch zdarzeń lotniczych z udziałem samolotów MIG-29, w tym katastrofy z 5 lipca 2018 r.

— Decyzję o terminie i miejscu zapoznania pilotów samolotów MIG-29 z treścią raportów końcowych podejmą właściwi dowódcy wskazani przez Przewodniczącego KBWL LP zgodnie z przepisem, który stanowi, że raport końcowy przesyła się do Ministra Obrony Narodowej oraz do: Dowódcy rodzaju sił zbrojnych, w którym zaistniał incydent lub wypadek lotniczy; Kierownika jednostki organizacyjnej, w której zaistniał incydent lub wypadek lotniczy; Innych podmiotów wskazanych przez Przewodniczącego KBWL LP. Raport końcowy nie podlega upublicznieniu — wyjaśnił.
--------------------------------------------------------


"Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego zakończyła prace nad raportem wyjaśniającym przyczyny katastrofy myśliwca pod Pasłękiem" – dowiedziało się Radio Gdańsk.

Najpierw jednak z treścią dokumentu zapoznać się mają wojskowi z bazy w Malborku. Nie wiadomo, czy przyczyny tego tragicznego wypadku zostaną opublikowane.

Przypomnijmy, do katastrofy MiG-29 w okolicach Pasłęka doszło o godz. 1.57. Podczas lotów nocnych rozbił się samolot z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Pilot zdołał się katapultować, jednak nie przeżył wypadku. Wrak samolotu odnaleziono około pół kilometra od zabudowań.

Tragicznie zmarły pilot miał ponad 800 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 600 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe. Wielokrotnie brał udział w ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych. Został pochowany w Pruszczu Gdańskim. Krzysztof Sobański pośmiertnie został awansowany na stopień kapitana.

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dajcie spokój #2740119 | 46.166.*.* 29 maj 2019 21:18

    Przecież to sowiecki złom.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ahahahahaha #2740055 | 185.220.*.* 29 maj 2019 18:58

    zmieścisz się śmiało LOL XDDD

    odpowiedz na ten komentarz

  3. A gdzie ma trafić raport samolotu wojskowego #2739977 | 176.52.*.* 29 maj 2019 16:22

    Najpierw do Gazety Olsztyńskiej ? Tam już chyba tylko innych umysłowo zatrudniają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. alejaja #2739958 | 79.124.*.* 29 maj 2019 15:58

    tempo pracy komisji w tej sprawie godne podziwu , nawet stachanowiec by się nie powstydził

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. tyle czasu na sam raport #2739793 | 82.132.*.* 29 maj 2019 12:18

    wskazuje na awarię samolotu, będą tak szukać i szukać aż nie znajdą nic. W wdowa chciałaby wiedzieć cokolwiek...

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz