Zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców, niebawem pasłęckie mury odzyskają "nową twarz" [AKTUALIZACJA]

---------------------------------------------------------
AKTUALIZACJA 25 czerwca godz. 14:30
---------------------------------------------------------
— Mam zaszczyt poinformować Państwa, że w dniu 24 czerwca 2019 r. podpisana została umowa na realizację zadania pn. „Remont murów obronnych w Pasłęku” — poinformował Wiesław Śniecikowski, burmistrz Pasłęka.

---------------------------------------------------------

Mury, okalające pasłęckie Stare Miasto, powstały w XIV wieku, a ich długość wynosi 1200 metrów, co czyni je najdłuższymi średniowiecznymi murami obronnymi na Warmii i Mazurach, oraz jednymi z najdłuższych w Polsce. Po wielu wiekach nawet one doczekały się swojej szansy na „nowe życie”.

Stan murów z roku na rok pogarsza się coraz bardziej, dlatego wymaga on jak najszybszego podjęcia prac. W wielu miejscach zaobserwować można liczne pęknięcia i ubytki w strukturze. Sytuacja ta zagraża nie tylko pobliskim budynkom, ale również ludziom przechadzającym się wokół zmęczonej czasem fortyfikacji.

Dlatego cieszy informacja, która płynie z miejscowego ratusza. Już 24 czerwca zostanie podpisana umowa pomiędzy pasłęckim samorządem, a wykonawcą, który dokona generalnego remontu miejscowego zabytku. Inwestycja ta będzie możliwa dzięki uzyskaniu dofinansowania ze środków Unii Europejskiej, w wysokości ponad 8,5 miliona zł, co jest efektem wieloletnich starań ze strony władz miasta.

— Warto nadmienić, że jest to największa jednorazowa kwota jaką udało się uzyskać przez pasłęcki samorząd od czasów uruchomienia funduszy unijnych — podkreśla Wiesław Śniecikowski, burmistrz Pasłęka.

W rozmowie z jednym z mieszkańców Pasłęka dowiadujemy się, że w jego opinii mury okalające miasto są jego wizytówką. Co za tym idzie bardzo mocno popiera całą inicjatywę ich renowacji.

— Mam nadzieję, że nie tylko mury zostaną odnowione, ale także cała okolica je otaczającą. Sprawi to, że ewentualne zwiedzanie czy spacery staną się znacznie ciekawsze i przyjemniejsze — zaznacza rozmówca.

Prace zostaną podzielone na trzy etapy. W każdym z nich będzie remontowana określona długość muru, kolejno 356, 364, i 284 metry. Podczas działań mających na celu przywrócenie owemu zabytkowi dawnej świetności zostaną wykonane takie czynności jak: uzupełnienie kamieni i cegieł w ubytkach, wzmocnienia palami czy usunięcie roślinności i zanieczyszczeń.

Nie będą jednak odbudowywane części muru, które całkowicie się zawaliły. Jak informuje pasłęcki samorząd, związane jest to z brakiem dostatecznej wiedzy na temat historii budowy i formy murów.

Ukończenie całego przedsięwzięcia przewidziane jest na 2021 rok.

Mateusz Rapacki