Wyrzucił śmieci z własnym adresem

2019-07-17 14:01:33(ost. akt: 2019-07-17 14:03:11)

Autor zdjęcia: SM w Elblągu

Kolejny „śmieciarz” wpadł w ręce elbląskich strażników przez własną niefrasobliwość. Nie dość, że zanieczyścił część miasta, to jeszcze wyrzucił dokumenty ze swoim adresem…
We wtorek, 16 lipca do dyżurnego straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie o zaśmieconym terenie na Modrzewinie. Osoba zgłaszająca spacerując z psem natknęła się na bardzo nieprzyjemny widok.

— Strażnicy przybyli na miejsce i stwierdzili odpady różnego pochodzenia, jak butelki plastikowe po napojach, makulaturę, opakowania po środkach chemicznych czy faktury i pisma urzędowe adresowane na domniemanego sprawcę zaśmiecenia — poinformowała Karolina Wiercińska ze Straży Miejskiej w Elblągu. — Funkcjonariusze na podstawie danych zawartych w znalezionych dokumentach dotarli do mężczyzny, który popełnił to wykroczenie.

Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych oraz otrzymał zobowiązanie do uprzątnięcia nieczystości, których w nieodpowiedni sposób pozbył się na Modrzewinie.

Straż Miejska przypomina, że zanieczyszczanie czy zaśmiecanie miejsc dostępnych dla publiczności, a w szczególności drogi, ulicy, placu, ogrodu, trawnika lub zieleńca podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

— W przypadku skierowania sprawy do sądu należy liczyć się z surowszymi konsekwencjami karno-administracyjnymi, a nawet karą grzywny do 5000 złotych – ostrzega Karolina Wiercińska.