WYSOKIE ZWYCIĘSTWO I OLIMPIA LIDEREM

2019-07-29 12:00:00(ost. akt: 2019-07-30 13:59:02)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

PIŁKA NOŻNA\\\Było to wymarzone rozpoczęcie sezonu dla II-ligowej elbląskiej Olimpii. Na inaugurację rozgrywek żółto-biało-niebiescy, późnym wieczorem w niedzielę rozgromili beniaminka Lech II Poznań i zostali pierwszym liderem w tabeli.
• Olimpia Elbląg — Lech II Poznań 4:0 (2:0)
1:0 — Kuczałek (1), 2:0 — Ryk (45+2), 3:0 — Kuczałek (64), 4:0 — Szuprytowski (82)
OLIMPIA: Madejski — Sedlewski, Lewandowski, Wenger, Balewski (87 Filipczyk), Demianiuk, Kuczałek, Krasa (79 Żołądź), Prytuliak (43 Ryk), Szuprytowski, Miller (84 Brychlik)
Drużyna gości prowadzona przez znanego trenera Rafała Ulatowskiego, przystąpiła do meczu, mając w składzie aż ośmiu młodzieżowców, a także byłego reprezentanta Polski Grzegorza Wojtkowiaka, w tym pojedynku była kompletnie bezradna. Takiego początku nowego sezonu nie spodziewali się najwięksi optymiści, a końcowy rezultat jest zaskoczeniem nawet dla najstarszych kibiców w Elblągu. Już w pierwszej akcji meczu w 43 sekundzie, gospodarze wywalczyli rzut rożny. Jego egzekutorem był Daniel Szuprytowski, który dośrodkował na 8 metr w pole karne, tam najwyżej do głowy skoczył Michał Kuczałek i bramkarz gości Karol Szymański, musiał wyciągać piłkę z siatki.Po stracie gola, przyjezdni dążyli do wyrównania. Zaczęli odważniej atakować i uzyskali optyczną przewagę, grając przy tym dobrą techniczną piłkę w polu. W 23 min groźnie na bramkę Olimpii strzelał Paweł Tupaj, ale piłkę z najwyższym trudem na rzut rożny sparował Sebastian Madejski, ratując swoją drużynę od utraty gola. Dwie min później po rzucie wolnym z 25 metrów egzekwowanym przez Bartosza Bartkowiaka, piłka trafiła w boczną siatkę. Na dziesięć min przed przerwą Jakub Kamiński, decyduje się na rajd lewą stroną boiska, strzela z narożnika pola karnego, ale niecelnie. W 43 min z powodu kontuzji boiska opuszcza Oleksij Prytuliak, a w jego miejsce wchodzi młodzieżowiec Oskar Ryk. W doliczonym czasie gry Cezary Demianiuk pognał lewą stroną boiska, dośrodkował tuż przy linii końcowej w pole bramkowe, a tam Ryk dostawił tylko nogę i elblążanie schodzili na przerwę z rezultatem 2:0. W przerwie meczu zarząd klubu pożegnał byłych piłkarzy Olimpii, którzy przed sezonem opuścili klub i przenieśli się do innych zespołów: Antona Kołosowa, Michała Ressela, Mateusza Szmydta (wszyscy Huragan Morąg) oraz Jakuba Bojasa (Radunia Stężyca). Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Lech atakował a Olimpia grała z kontry. W 50 min podopiecznym trenera Adama Noconia dopisało szczęście. Po uderzeniu Jakuba Madery, z 20 metrów piłka obiła poprzeczkę, a kilka min później Kamiński z 14 metrów strzelił nad poprzeczką. W 64 min mieliśmy powtórkę z pierwszej odsłony spotkania. Po dośrodkowaniu Szuprytowskiego, Kuczałek uprzedził obrońców Lecha i ponownie skierował piłkę głową do siatki. Było już 3:0. Od tego momentu, niesieni dopingiem publiczności, całkowicie inicjatywę przejęli elblążanie. Atak sunął za atakiem i to się powiodło. Po indywidualnej akcji Szuprytowski po ograniu dwóch zawodników defensywy gości wpadł w pole karne i ze stoickim spokojem podwyższył rezultat na 4:0. Po meczu powiedzieli: trener gości Rafał Ulatowski — W tym spotkaniu górę wzięła większa dojrzałość i rutyna gospodarzy. Zapłaciliśmy frycowe. To brak ogrania na tym szczeblu rozgrywek, był główną przyczyną porażki. trener Olimpii Adam Nocoń — Cieszy nie tylko wynik ale i gra całego zespołu. Nie wpadamy w hurra optymizm, ale nadal mocno będziemy pracować. Z przebiegu gry goście na tak wysoką porażkę nie zasłużyli.
• Inne mecze 1. kolejki: Stal Rzeszów — Pogoń Siedlce 3:2 (1:0), Legionovia Legionowo — Skra Częstochowa 2:0 (1:0), Garbarnia Kraków — Górnik Łęczna 0:1 (0:1)
Górnik Polkowice — Błękitni Stargard 1:2 (0:2), Elana Toruń — Bytovia Bytów 2:1 (0:0), GKS Katowice — Znicz Pruszków 1:3 (0:2), Gryf Wejherowo — Widzew Łódź 1:2 (0:0)
PO 1 KOLEJCE
1. Olimpia 3 4:0
2. Resovia 3 3:1
Znicz 3 3:1
4. Legionovia 3 2:0
5. Stal Rz. 3 3:2
6. Elana 3 2:1
Widzew 3 2:1
Błękitni 3 2:1
9. Górnik Ł. 3 1:0
10. Pogoń 0 2:3
11. Górnik P. 0 1:2
Gryf 0 1:2
Bytovia 0 1:2
14. Garbarnia 0 0:1
15. GKS 0 1:3
Stal SW. 0 1:3
17. Skra 0 0:2
18. Lech II 0 0:4
Jerzy Kuczyński