Olimpia wywalczyła komplet punktów w Rzeszowie
2019-09-01 12:00:00(ost. akt: 2019-09-01 18:13:43)
II LIGA PIŁKI NOŻNEJ\\\ Olimpia Elbląg niespodziewanie, ale zasłużenie pokonała na wyjeździe Resovię Rzeszów 1:0 i była to pierwsza porażka gospodarzy w tym sezonie.
• Resovia Rzeszów — Olimpia Elbląg 0:1 (0:1)
0:1 — Kuczałek (36)
czerwone kartki: Frankiewicz (55 faul), Kubowicz (90+2 za 2 żółte) - obaj Resovia
OLIMPIA: Madejski — Sedlewski, Lewandowski, Wenger, Balewski, Ryk, Żołądź, Kuczałek, Miller (81 Prytuliak), Szuprytowski, Brychlik (77 Demianiuk)
0:1 — Kuczałek (36)
czerwone kartki: Frankiewicz (55 faul), Kubowicz (90+2 za 2 żółte) - obaj Resovia
OLIMPIA: Madejski — Sedlewski, Lewandowski, Wenger, Balewski, Ryk, Żołądź, Kuczałek, Miller (81 Prytuliak), Szuprytowski, Brychlik (77 Demianiuk)
Piłkarze Olimpii jechali do Rzeszowa, po punkty, a tym samym zrehabilitowania się za przegrany mecz w poprzedniej kolejce u siebie ze Stalą Stalowa Wola (0:1 - red) i jak widać nie puszczali słów na wiatr. Trener Adam Nocoń przed tym pojedynkiem dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie, do poprzedniego w jakim grał ze Stalą. W podstawowej jedenastce wybiegli: Oskar Ryk, który zastąpił Klaudiusza Krasę i Michał Kuczałek,który zagrał za Cezarego Demianiuka.
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, czyli od ataków rzeszowian. Już w piątej minucie, szczęście uśmiechnęło się do elblążan. Po wyrzuceniu piłki z autu przez Mateusz Denca, w polu karnym Olimpii powstało spore zamieszanie, gdzie piłka po strzale Daniela Świderskiego trafiła w słupek. Nie zrażeni taką sytuacją, elblążanie też przechodzili do kontrataków. Na bramkę Wojciecha Daniela strzelali Oskar Ryk i Damian Szuprytowski, ale niecelnie. Kiedy kończył się pierwszy kwadrans gry, w polu karnym Olimpii powstało spore zamieszanie. Rzeszowianie sygnalizowali zagranie piłki ręką jednego z obrońców gości, jednak arbiter puścił grę nie dopatrując się przewinienia. W kolejnym kwadransie rzeszowianie mięli optyczną przewagę, lecz nie wiele z tego wynikało. Stworzyli tylko jedną sytuację, gdzie w porę interweniowała defensywa elblążan. Tak na dobrą sprawę przez 30 minut, żadna ze stron nie miała klarownej sytuacji. W 33 min gospodarze byli blisko szczęścia, ale po główce Siergieja Krykuna, świetnie interweniował Sebastian Madejski. Trzy min później ponad 2000 kibiców nie dowierzało, że to Resovia przegrywa. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Szuprytowskiego, Michał Kuczałek uprzedził parę stoperów gospodarzy: Dawida Kubowicza oraz Sebastiana Zalepę i uderzając głowa z pola karnego umieścił piłkę w siatce. Tuż przed przerwą Ryk popędził prawą stroną boiska, miał wychodzącego na czystą pozycję Przemysława Brychlika, lecz zdecydował się na strzał z ostrego konta, który był niecelny. Jeszcze lepszą sytuację miał w doliczonym czasie gry Michał Balewski, ale ten uderzając z ponad 25 metrów nie trafił do pustej bramki.
Po przerwie elblążanie nastawili się na grę z kontry. Po jednej z takich akcji w 55 min Dariusz Frankiewicz uderza łokciem w twarz Ryka i arbiter bez wahania pokazuje mu czerwony kartonik. Od tego momentu gra staje się bardziej ostrzejsza. Dużo jest fauli, przerw w grze jak i niedokładnych podań z obu stron. W 79 min, znów daje znać o sobie Madejski, który groźny strzał jednego z napastników gospodarzy wybija na rzut rożny. W ostatnich 10 min Olimpia przeszła do ataków. Miała dwie wyborne sytuacje, ale strzały Prytuliaka jak i Szuprytowskiego były niecelne.
Po meczu trener Adam Nocoń powiedział — Wygraliśmy i to cieszy. Graliśmy na trudnym terenie i wiedzieliśmy, że Resovia największe zagrożenie sprawia po stałych fragmentach gry i na to uważaliśmy. Zespół zrealizował założenia taktyczne i dlatego jesteśmy bogatsi o trzy punkty.
Kolejny mecz Olimpia zagra w najbliższą niedzielę u siebie o godz 13.05 ze Zniczem Pruszków
• Pozostałe wyniki 7. kolejki: Pogoń Siedlce — Lech II Poznań 0:2 (0:0), Widzew Łódź — Stal Rzeszów 3:1 (1:1), GKS Katowice — Skra Częstochowa 2:0 (0:0), Stal Stalowa Wola — Górnik Łęczna 1:3 (1:0), Znicz Pruszków — Błękitni Stargard 2:3 (1:2), Górnik Polkowice — Garbarnia Kraków 1:1 (0:1) Elana Toruń — Legionovia Legionowo oraz Gryf Wejherowo — Bytovia Bytów kończą się o godz. 19
PO 7 KOLEJKACH
1. Stal 15 13:9
2. Resovia 14 12:4
-------------------------------
3. Garbarnia 14 9:4
4. Znicz 13 14:11
5. Olimpia 12 10:4
6. Górnik Ł 12 9:7
7. Błękitni 12 9:10
8. Bytovi9a 11 12:8
9. Widzew 11 11:8
10. Katowice 10 10:8
11. Lech II 10 6:8
12. Pogoń 8 6:7
13. Skra 7 4:10
14. Elana 7 6:7
-----------------------------
15. Górnik P. 6 7:9
16. Stal S.W. 4 5:15
17. Legionovia 3 6:12
18. Gryf 1 2:10
Jerzy Kuczyński
1. Stal 15 13:9
2. Resovia 14 12:4
-------------------------------
3. Garbarnia 14 9:4
4. Znicz 13 14:11
5. Olimpia 12 10:4
6. Górnik Ł 12 9:7
7. Błękitni 12 9:10
8. Bytovi9a 11 12:8
9. Widzew 11 11:8
10. Katowice 10 10:8
11. Lech II 10 6:8
12. Pogoń 8 6:7
13. Skra 7 4:10
14. Elana 7 6:7
-----------------------------
15. Górnik P. 6 7:9
16. Stal S.W. 4 5:15
17. Legionovia 3 6:12
18. Gryf 1 2:10
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez