Śpiew to moja największa pasja

To jej sukces

Nikola Fiedor z miejscowości Jegłownik koło Elbląga to skromna, miła i bardzo uczuciowa dziewczynka o niezwykłym głosie. Dziewczynka wygrała w niedzielę pierwszy odcinek kolejnej edycji „Szansy na sukces” i została pierwszą finalistką Eurovision Junior Poland 2019. Zaśpiewała piosenkę z repertuaru Majki Jeżowskiej pt. „Od rana mam dobry humor”.

- Nie da się opisać jakie to wspaniałe uczucie, wielka radość - mówi Nikola, zwyciężczyni "Szansy na sukces". - Wciąż nie mogę uwierzyć w wygraną. Śpiewanie to moja pasja. Od dziecka mam kontakt z muzyką. To jest to, co kocham robić. Bardzo dobrze czuję się na scenie. Chciałabym swoim śpiewaniem dawać ludziom szczęście, radość i nadzieję.

Nikola swoje szlify muzyczne zdobywa w Studiu Artystycznym Katarzyny Panicz. Ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. Występuje nie tylko w Polsce, ale i za granicą, m.in. w Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych dla Polonii. Zajęła pierwsze miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki „Orfeusz” we Włoszech, nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Gdyni, wyróżnienie na festiwalu w Opolu, jest laureatką konkursu „8 Wspaniałych”.

Do konkursu Nikolę przygotowywała mama Dorota, która z zawodu jest nauczycielem muzyki.
- Nikola nie znała repertuaru Majki Jeżowskiej, a czasu na przygotowanie miałyśmy niewiele - opowiada pani Dorota. - Śmiejemy się czasem, że córka śpiewanie i muzykę ma we krwi, ponieważ cała moja rodzina, od kilku pokoleń posiada zdolności muzyczne. Dziadkowie, wujkowie grali na różnych instrumentach. Brat babci ma 92 lata i wciąż gra na organach. Nikola ledwie zaczęła mówić i już sobie nuciła i śpiewała. W wieku trzech lat zapytała mnie, czy mogłaby zaśpiewać w przygotowywanych przez nas Jasełkach w kościele. Daliśmy jej mikrofon i zaśpiewała z kuzynką " Ja do Ciebie mały Jezu". Kiedy usłyszałam jej wykonanie, to łzy same napłynęły do oczu... Nikola ma naprawdę wspaniały głos, taki naturalny, taki prosto z serca...

Mieszkankę Jegłownik rozpoznacie po szczerym uśmiechu, ciepłych oczach, ogromnej radości i pięknym głosie. Nikola bardzo chętnie służy swoim niesamowitym darem. Na co dzień jest bardzo skromną i wrażliwą osobą, jednak gdy wchodzi na scenę nabiera charyzmy i niesamowitej mocy w głosie.
- Miałam kilka lat, wtedy zrozumiałam, że śpiewanie sprawia mi ogromną radość i chciałabym to robić w przyszłości - mówi Nikola. - Oprócz śpiewania mam też kilka innych pasji. Lubię tworzyć choreografie taneczne do ulubionych piosenek. Uwielbiam przebierać się stroje i wcielać w różne postacie. W naszym teatralno-wokalnym teatrzyku "Co nam w duszy gra" też lubię występować. Kocham zwierzęta, bardzo lubię uczyć się. Kolekcjonuję też laleczki porcelanowe.

Nikola ma młodszego o 7 lat braciszka Kamila, którego wprost uwielbia. Swoje zdobyte nagrody pieniężne potrafi przeznaczyć na kupno prezentu dla niego. Rodzice z dumą patrzą na rodzeństwo, a cała rodzina uwielbia gdy razem śpiewają. Podczas Świąt Bożego Narodzenia cała rodzina wspólnie kolęduje i jak mówią czas spędzony razem jest dla nich czymś bezcennym.
- Kiedy Nikola z Kamilem zaczynają śpiewać "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena to od razu łzy stają człowiekowi w oczach - mówi pani Dorota. - Dzieci to nasze największe skarby. Jesteśmy bardzo dumni z osiągnięć Nikoli, ale też z tego, że jest bardzo dobrym, kochanym i pozytywnie nastawionym do życia i ludzi dzieckiem. Podczas jej występów to ja bardziej przeżywam wszystko niż ona. Lubię gdy śpiewa. Nigdy nie nakłaniamy jej, by wzięła udział w jakimś programie czy konkursie. Chcemy, by to ona sama zdecydowała, gdzie wystąpi. Nie może być nic na siłę. Nikola śpiewa z głębi serca i wtedy jej głos brzmi najpiękniej. Życzę każdemu, żeby robił to, co naprawdę kocha, żeby zajmował się swoją pasją. Wtedy to nie jest praca. To samo szczęście.

Nikola, mimo wielu sukcesów na swoim koncie, nie lubi się nimi chwalić. Śpiewanie to dla niej naturalny dar, bez którego nie potrafi wyobrazić sobie życia. Dopingują ją w tym rodzice i rodzina. Nie boi się występu na Eurovision Junior Poland 2019.
- Zaśpiewam najlepiej jak będę umiała - mówi. - To kolejna życiowa przygoda, ale jak się robi to co się lubi, to się wtedy nie stresuję.

Joanna Karzyńska