Muzyka jest dla mnie życiem, ojcem, bratem i dzieckiem

2019-09-20 11:02:37(ost. akt: 2019-09-20 11:05:55)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Myślicie, że osiągnięcie sukcesu w mieście takim, jak Elbląg nie jest realne? Prezes Maj udowadnia, że się da! Każdy ma szanse, trzeba tylko, kolokwialnie mówiąc, mieć łeb na karku i być otwartym na świat, chętnie stawiać sobie wyzwania i inwestować w siebie mówi.
Coraz więcej słyszymy o tym młodym, elbląskimi wokaliście i twórcy tekstów, jakim jest Mateusz Maj o pseudonimie artystycznym Prezes Maj. Jego kariera nabiera rozpędu, a w internecie co rusz pojawiają się jego nowe utwory. Pomimo swojego młodego wieku dużo już osiągnął w branży muzycznej. Teledyski do jego utworów nie są już amatorskie, nakręcone telefonem czy aparatem, ale realizowane przez profesjonalną ekipę filmową!

— Wszystko zaczęło się na luźnym spotkaniu w gronie znajomych. Dużo rozmawialiśmy i jeden z kolegów powiedział, że ma amatorski sprzęt i dobre miejsce, żeby spróbować swoich sił. Od słów przeszliśmy do czynów. Postanowiłem nagrać cover, po niedługim czasie na kolejnym spotkaniu coś własnego. Teraz czas na własne numery i profesjonalne studio. Wtedy było jak w trakcie przygotowań do zawodów, teraz ustawiam się na linii startu — mówi Prezes Maj. 


Zapytany o muzykę, opowiada: — Muzyka jest dla mnie życiem, jest ojcem, bratem i dzieckiem w jednym. Numery innych artystów motywują mnie, czasami odpowiadają na nurtujące pytania, czasem też uczą. Z drugiej strony jest jak brat, ponieważ poznaję nowe, ciekawe osobowości, które zamieniają się prywatnie w znajomych, a nie tylko spotkania na zasadzie robimy i na razie. Jest też dzieckiem, ponieważ tworząc numery, sam decyduję, co dokładnie robię, finalnie jest to efekt mojej włożonej pracy. Pozostanie po mnie ślad.

Prezes Maj nie spoczywa na laurach i — jak sam zapowiada — jeszcze niejeden raz o nim usłyszycie.

— Mam bardzo ambitne plany, jeśli chodzi o przyszłość. Jest kilka gotowych już numerów, wiele zapewne powstanie. Do tego teledyski, współpraca. Ruszam do przodu. Moim celem jest możliwość pokazania się ludziom, chcę czerpać z pasji (muzyki) jak najwięcej, ale i dawać od siebie. Chciałbym też życzyć wszystkim, aby podążyli za swoimi marzeniami. Pamiętajcie, że życie macie jedno i to od was zależy, jak ono będzie wyglądało. Nikt wam nie może nic dać za darmo, ale nie może też zabrać.

Teraz każdy może być częścią jego projektu i wziąć udział w nagraniu teledysku do najnowszego numeru Prezesa Maja i Fattiego. Będzie on nagrywany w drugiej połowie października. Muzycy poszukują ciekawych twarzy w wieku 16-25 lat.

Lubisz klimat klubowych piosenek? Chcesz wziąć udział? Nic prostszego! Wystarczy wysłać swoje zgłoszenie na maila: fattywhity69@gmail.com, w którym zawrzesz swoje imię, nazwisko, wiek, numer telefonu i kilka swoich zdjęć. Klip będzie kręcony w Nowej Holandii niedaleko Elbląga.

— Mam nadzieję, że siądzie i będzie sztos — podsumowuje Prezes Maj w Facebookowej zapowiedzi teledysku.

Joanna Meryk