Wielki wóz, wielkie możliwości [ZDJĘCIA]

- Gdy w 2004 roku otrzymywaliśmy od grupy Lotos cysternę, było to duże wydarzenie, zarówno w skali naszej gminy, jak i Powiatu Elbląskiego - wspomina Zbigniew Rutkowski, inicjator modernizacji i dowódca zastępu OSP w Krzewsku. - Nasza jednostka jest członkiem Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego od początku jego funkcjonowania i ma realny wpływ na bezpieczeństwo naszego terenu działań. Jako członek systemu stale musimy podnosić zarówno swoje umiejętności, jak i jakość wyposażenia.

- Tym, co pod względem wyposażenia wyróżnia naszą jednostkę, jest zestaw gaśniczy, na który, oprócz cysterny wyprodukowanej przez WSK PZL-Krosno przystosowanej do działań ratowniczo- gaśniczych i zdolnej do przewożenia wody pitnej, składa się również ciągnik siodłowy marki Jelcz 417 - dodaje Dawid Koziupa, strażak OSP Krzewsk. - W tym roku, po 15 latach służby, postanowiliśmy wyremontować cysternę oraz zastąpić nasz wiekowy ciągnik siodłowy wyprodukowany pod koniec lat 80. nowoczesnym pojazdem, który spełnia wymagania obecnych czasów i wyzwań, przed którymi staje nasza straż.

- W ostatnich latach sukcesywnie modernizowaliśmy naszą "perełkę" - podkreśla Krzysztof Prochera z OSP Krzewsk. - Wstawiliśmy nowoczesną, wydajną pompę Tohatsu. Pozwoliło to stworzyć z pojazdu, który był zaopatrzeniem wodnym, samodzielny pojazd gaśniczy. Dodatkowo w pełni zmodernizowaliśmy oświetlenie naczepy.

- Wszelkie prace renowacyjne nie udałyby się bez naszych sponsorów. Dziękujemy firmom: BARTON - Bartosz Lasek, BOR-BUD Usługi Ogólnobudowlane - Mariusz Borkowski, Kacper Usługi Budowlane - Rafał Linkiewicz, Mariuszowi Skorupie, Handel i usługi budowlane - Partycja Tessikowska, PPUH KAMI Stal Partner - Dariusz Zdunek, Agencji Reklamy Reproskan i wielu innym - podsumowuje Zbigniew Rutkowski.

I dodaje: - Bardzo pomógł nam Zarząd Wojewódzki Związku OSP w Olsztynie. Czujemy także przychylność Rady Gminy oraz wójt Doroty Wasik, którzy dostrzegają konieczność pozyskania nowego pojazdu typowo ratowniczo-gaśniczego. Zastąpi on blisko 40-letnie coraz bardziej awaryjne pojazdy Jelcz oraz Star.