Lwów: historia prawdziwa, wciąż nieznana

Grzegorz Gauden, dziennikarz prasowy i radiowy, w latach 2004-2006 redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, a w latach 2008-2016 dyrektor Instytutu Książki. W tym roku opublikował książkę „Lwów – kres iluzji. Opowieść o pogromie listopadowym 1918”. Kilka faktów o tym ponurym wydarzeniu...

Walki o Lwów rozpoczęły się z początkiem listopada 1918 roku. Odradzające się państwo polskie rywalizowało z Zachodnioukrainśką Republiką Ludową o miasto, w którym w 1910 roku 51 proc. mieszkańców stanowili Polacy.

Działania rozpoczęły się, gdy Ukraińcy zajęli kluczowe obiekty w mieście. Na czele polskich oddziałów stanął kpt. Czesław Mączyński. Polacy mieszkający we Lwowie chętnie zgłaszali się w szeregi jednostki. 20 listopada wsparły ich oddziały Wojska Polskiego. Wspólnie zorganizowany atak doprowadził ukraińskie oddziały do wycofania się z miasta.

Grupa obrońców Lwowa powstała z jego mieszkańców. Liczyła 6022 osoby, wśród nich 427 kobiet i 1422 osób, które nie ukończyły 17 roku życia. Nazwani zostali Orlętami Lwowskimi.

W wielu polskich opracowaniach historycznych pomija się ważny aspekt wydarzeń z listopada 1918 roku. Grzegorz Gauden w swojej książce „Lwów. Kres iluzji. Opowieść o pogromie listopadowym 1918” opisuje fakty przemilczane w podręcznikach polskiej historii i obalającej wiele narodowych mitów.

Rzetelne opisanie pogromu we Lwowie pokazuje, że to legendarni obrońcy Lwowa wraz z żołnierzami odsieczy, która przybyła z Krakowa i Przemyśla, stanowili podstawową grupę inicjatorów i sprawców pogromu. To oni rozpoczęli rabunki, gwałty i morderstwa we lwowskiej dzielnicy zamieszkałej przez ok. 70 tys. Żydów we wczesnych godzinach porannych 22 listopada 1918 roku.

Polski pogrom ludności żydowskiej we Lwowie miał miejsce 22 i 23 listopada 1918. „Lwów – kres iluzji. Opowieść o pogromie listopadowym 1918” jest pierwszym obszernym studium poświęconym temu wydarzeniu, które w polskich opracowaniach historycznych jest albo całkowicie przemilczane, albo sprowadzane do fali rabunków dokonywanych głównie przez ukraińskich i żydowskich (!) bandytów oraz dezerterów z armii austriackiej w ogarniętym wojennym chaosem mieście.

We wtorek 8 października w sali kinowej Biblioteki Elbląskiej o godz. 18 opowie o tym Grzegorzem Gauden.

kk/Biblioteka Elbląska/universitas.com/dzieje.pl