Aparat, który może pomóc znaleźć zabójcę

2019-10-25 07:00:00(ost. akt: 2019-10-24 16:07:52)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Zenit TTL – kiedyś bardzo popularny aparat fotograficzny może okazać się rozwiązaniem sprawy sprzed lat. Chodzi o zbrodnię w Górach Stołowych. Zamordowani zostali wówczas Anna i Robert – para wrocławskich studentów. Mieli oni przy sobie aparat Zenit TTL, który mógł zostać skradziony przez mordercę, a później sprzedany.
Sprawcy tej zbrodni sprzed 22 lat nigdy nie odnaleziono. Wiadomo jednak, że para w chwili zbrodni miała przy sobie właśnie aparat Zenit TTL. Aparatu nigdy nie odnaleziono, a może mieć on znaczenie w tej sprawie. Jest to obecnie okaz kolekcjonerski. Ten konkretny model nosi numery seryjne 81028187.

Anna Kembrowska i Robert Odżga 22 lata temu pojechali na obóz naukowy, który odbywał się w schronisku w Karłowie. Wyruszyli z Różanki, a celem ich wędrówki były Góry Stołowe. 17 sierpnia Anna ostatni raz rozmawiała ze swoją matką. Zadzwoniła do niej z budki telefonicznej w Dusznikach-Zdroju, mówiąc, że wychodzą na niebieski szlak prowadzący na Narożnik. Dziesięć dni później ich zwłoki znaleźli ratownicy GOPR-u, którzy zostali poproszeni o pomoc przez rodziców.

W toku śledztwa, w którym brało udział niemal 40 funkcjonariuszy, szybko odrzucono motyw seksualny. Wykluczono także zabójstwo na tle rabunkowym. Policja szuka aparatu fotograficznego, którego nie znaleziono przy ofiarach.

Są podejrzenia, że w sprawę zamieszani są neonaziści, którzy przebywali w sierpniu 1997 roku w Dusznikach-Zdroju. Były to osoby z całej Europy, które w Górach Stołowych urządzali sobie obozy survivalowe. Zawsze mieli ze sobą broń, a Anna i Robert zginęli z pistoletu, którego produkcję rozpoczęto jeszcze przed I wojną światową.

oprac. K