Niespodziewana porażka elbląskich Meblarzy [ZDJĘCIA]

2019-11-13 22:05:40(ost. akt: 2019-11-14 00:39:16)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

PIERWSZA LIGA PIŁKI RĘCZNEJ MĘŻCZYZN: Piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg w zaległym meczu z 7 kolejki zmierzyli się przed własną publicznością z SPR GKS Żukowo i zeszli z boiska pokonani różnicą 3 bramek.
Meble Wójcik Elbląg – SPR GKS ŻUKOWO – 30:33 (14:14)

Meble Wójcik: Ram 1, Dąbrowski, Jaworski, - Ławrynowicz 7, Budzik, Kowszuk 4, Stępień 1, Karczewski 2, Nowakowski 3, Sparzak, Krawiec 1, Bartnicki, Pałasz 4, Sucharski 2, Chyła 3, Nowak 2. Kary: 20 minut.

SPR GKS ŻUKOWO – kary: 16 minut.

Lepiej w mecz weszła drużyna z Kaszub, która po 7 minutach prowadziła 3:2. Jednak za chwilę, po kilku skutecznych, szybkich atakach Meblarzy i golach Wojciecha Kowszuka – 2, Adama Nowakowskiego – 2 oraz Maksymiliana Chyły w 11 minucie było już 7:3 dla podopiecznych trenera Grzegorza Czapli, a mogło być jeszcze wyżej, gdyby Rafał Stępień wykorzystał rzut karny. Goście jednak nie odpuszczali. Na 5 minut przed przerwą doprowadzili do 4 remisu w tym spotkaniu, tym razem 11:11. W ostatnich 5 minutach przed przerwą każda z drużyn zdobyła po 3 gole i pierwsza odsłona meczu zakończyła się remisem 14:14.

Po przerwie Meblarze nie bawiąc się w zawiłe kombinacje, przeszli do bardziej zdecydowanych ataków i już po 35 minutach wygrywali 18:15. Tę 3-bramkową przewagę (26:23) utrzymywali do 50 minuty. Od tego momentu w zespole gospodarzy nastąpiło rozluźnienie. Drużyna jakby pewna swego zaczęła grać nonszalancko, a przy tym mało skutecznie. Wykorzystał to zespół przyjezdnych i w 55 minucie objął prowadzenie 29:28. W końcówce meczu tę przewagę jeszcze powiększył do 3 bramek i rezultatem 33:30 wygrał zespół z Żukowa.


Jerzy Kuczyński