Chcą głosować, ale ciężko im dotrzeć do lokali wyborczych

Wybory, czy to samorządowe, czy parlamentarne, to podstawie prawo i obowiązek każdego obywatela. Ostatnie wybory do Sejmu i Senatu pokazały, że coraz więcej osób decyduje się na oddanie głosów na swojego przedstawiciela w władzach. Przypomnijmy, w Elblągu frekwencja wyborcza wyniosła ponad 60 procent, a w całym kraju niemal 62 procent.

Niestety, październikowe głosowanie pokazało, że nie wszystkie osoby były w stanie dotrzeć do urn wyborczych. Chodzi na przykład o mieszkańców jednego z budynków przy Alei Grunwaldzkiej w Elblągu. Lokal wyborczy, w którym mogli oddać głos, zlokalizowany jest w budynku elbląskiej PWSZ. Niestety, ze względu na wiek i stan zdrowie, dotarcie na wybory było dla nich utrudnione. Poprosili więc o zmianę punktu głosowania.

Niestety, sprawa do łatwych nie należy. Jak bowiem wynika z informacji, jakie płyną z elbląskiego ratusza, sprawę podziału miasta na obwody głosowania regulują zapisy kodeksu wyborczego. A wedle nich takiej zmiany można dokonać w przypadku zmiany granic gminy, liczby wybieranych radnych, zmiany liczby mieszkańców w obwodzie głosowania lub w przypadku zmiany granic okręgów wyborczych.

A w przypadku mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej, wedle urzędników, "żaden z przytoczonych wyżej przypadków nie zachodzi".

— Rozumiejąc jednak sytuację w kontekście ułatwienia wyborcom dotarcia do lokalu wyborczego lub udziału w głosowaniu, przypominam, że kodeks wyborczy umożliwia szereg udogodnień dla takich osób, które z racji wielu lub stanu zdrowia nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do lokalu wyborczego — poinformował Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Jako takie ułatwienia wymienia możliwość złożenia wniosku do urzędu na pięć dni przed dniem wyborów, w którym może wybrać obwód głosowania na terenie gminy, w którym chce głosować. Ponadto wyborca może pobrać z urzędu gminy zaświadczenie o prawie do głosowania i również zagłosować w dowolnym obwodzie głosowania. Z kolei wyborca niepełnosprawny może głosować korespondencyjnie. taki zamiar należy zgłosić na 15 dni przed dniem wyborów, a może tego dokonać ustnie, pisemnie, telefaksem lub w formie elektronicznej. Ponadto wyborca niepełnosprawny, lub ten, który w dniu wyborów skończył 75 lat, może udzielić pełnomocnictwa do głosowania w jego imieniu. Taki wniosek należy złożyć na dziewięć dni przed wyborami.

W Elblągu z takich możliwości skorzystało w ostatnich wyborach parlamentarnych około tysiąca osób.

— Informuję także, że w dniu wyborów urząd zapewnia transport dla osób niepełnoprawnych lub mających kłopot z poruszaniem się do wybranego lokalu wyborczego — dodał gospodarz Elbląga. — W celu skorzystania z pomocy należy w dniu wyborów zgłosić telefonicznie potrzebę transportu.

Łukasz Razowski