Czujemy związek z Elblągiem i jego społecznością [ZDJĘCIA]

2019-12-05 18:09:00(ost. akt: 2019-12-05 18:07:15)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Dziś, 5 grudnia w Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód odbyły się obchody pierwszej rocznicy osiągnięcia pełnej gotowości operacyjnej. Jak mówił gen. dyw. Krzysztof Motacki, dowódca Wielonarodowej Dywizji, żołnierze 6 grudnia 2018 roku otrzymali dużo większy prezent niż mikołajkowe słodycze.
- Rocznice są okazją do miłych wspomnień, są także okazją do spojrzenia w przyszłość i przygotowania planów do dalszego działania – mówił gen. dyw. Krzysztof Motacki, dowódca Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód. - 6 grudnia 2018 r. Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód osiągnięcie Pełnej Gotowości Operacyjnej. To osiągnięcie było wynikiem podjęcia wielu celowych działań, ciężkiej pracy i poświęcenia każdego w jednostce. (…) Przeszliśmy przez dwie fazy oceny gotowości i ostatecznie rok temu osiągnęliśmy pełną gotowość operacyjną podczas ćwiczenia pk. Anakonda 18. W lutym 2019 r. Dowództwo wprowadziło się do miejsca stałej dyslokacji. Przeprowadziliśmy wiele treningów sztabowych oraz braliśmy udział w wielu ćwiczeniach takich jak: Saber Strike 18, Dragon 19 i ostatnio Arrcade Fusion przeprowadzone w Wielkiej Brytanii. Szczerze mówiąc ostatnie 2,5 roku minęło bardzo szybko.

- Duży udział w tworzeniu Dowództwa miało miasto Elbląg – kontynuował gen. dyw. Krzysztof Motacki. - Czujemy związek z tym miejscem i jego społecznością. Herb miasta jest częścią naszej odznaki noszonej na mundurze, co symbolizuje silne długoterminowe partnerstwo. Ta odznaka wraz z żołnierzami podróżowała od Rumunii do Norwegii i od Stanów Zjednoczonych Ameryki do Estonii.

- Pierwszy okres w Elblągu spędziliśmy w kompleksie koszarowym przy ul. Łęczyckiej – mówił mjr Dariusz Guzenda, rzecznik prasowy dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód. Na ul. Podchorążych żołnierze przenieśli się w lutym 2019 roku.

W skład dywizji wchodzą żołnierze z 16 państw. Dziś, podczas uroczystości, oficerom starszym narodowym podarowano flagi państw członkowskich NATO, które powiewały na Łęczyckiej.

Wagę dowództwa podkreślał gen. broni Sławomir Wojciechowski, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie - W ubiegłym roku Elbląg stał się ważnym punktem na mapie Polski, mapie północnowschodniej flanki NATO i zaistniał na mapie całego Sojuszu. Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód uzyskało certyfikację gotowości bojowej (CREVAL) stając się jednostką wysokiej gotowości. Kolejny filar bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu został ugruntowany. Dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północnowschodniego podkreśla wagę tego osiągnięcia. Nie boję się powiedzieć, że jest to osiągnięcie przełomowe.

Żołnierze nie przestają ćwiczyć. - Wkrótce razem weźmiemy udział ćwiczeniu pk. Defender Europe 20, które będzie największym amerykańskim ćwiczeniem w naszym obszarze operacji od ćwierć wieku – mówił gen. broni Sławomir Wojciechowski. To ćwiczenie będzie poprzedzone naszym własnym ćwiczeniem pk. Griffin Lightning. Te ćwiczenia to dla nas test, zweryfikują one naszą interoperacyjność, nasz poziom przygotowania, naszą gotowość do dostosowania się do potrzeb i przezwyciężenia trudności, i co uważam za bardzo ważne - poddadzą ocenie całą strukturę dowodzenia.

- Pragnę, aby wszyscy zrozumieli i zaakceptowali fakt że, w czasie niepewności, a najprawdopodobniej taki czas jest właśnie przed nami, sposób, w jaki wykonujemy naszą służbę oraz nasze zaangażowanie ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo w naszym regionie oraz bezpieczeństwo całego Sojuszu – dodał gen. broni Sławomir Wojciechowski. Mówiąc wprost, to co zdołamy osiągnąć podczas nadchodzących miesięcy lub też nasza porażka będzie mieć bardzo wymierny efekt w całym rejonie operacji.


K