Gmina żąda zapłaty blisko miliona kary

2019-12-10 13:00:00(ost. akt: 2019-12-10 10:55:33)

Autor zdjęcia: Mateusz Rapacki

Niemal milion złotych kary ma zapłacić gminie Pasłęk konsorcjum firm, które miało przeprowadzić modernizację murów obronnych miasta. To efekt tego, że konsorcjum firm nie wywiązało się z umowy i terminu prac przy jednej z najważniejszych dla gminy inwestycji.
Znamy coraz więcej szczegółów dotyczących sprawy dotyczącej jednej z największych inwestycji władz Pasłęka – modernizacji murów obronnych miasta. Przypomnijmy, 24 czerwca została podpisana umowa z wykonawcą remontu zabytkowych murów obronnych w Pasłęku. Tymczasem jesienią okazało się, że stan prac jest niepokojący. Pomimo wielu starań oraz deklarowanej przez pasłęcki samorząd woli współpracy i pomocy w zakresie realizacji inwestycji, miejscowi urzędnicy stwierdzili, że istniały realne przesłanki niedotrzymania przez wykonawcę warunków umowy, tj. terminu wykonania III etapu zadania ustalonego do dnia końca grudnia.

Podczas listopadowej sesji rady miejskiej w Pasłęku, burmistrz Wiesław Śniecikowski poinformował ,że pod koniec października konsorcjum firm zajmujące się modernizacją murów przedstawiło program naprawczy w zakresie realizacji prac remontowych. Nadzór inwestorski odrzucił zaproponowany program naprawczy wskazując na błędy, zbyt małą liczbę zatrudnionych pracowników oraz brak zaktualizowanego harmonogramu rzeczowo-finansowego wykonywanych prac.

— W dniu 12 listopada zorganizowałem spotkanie, w którym udział wzięli społeczny opiekun zabytków, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Pasłęku, sekretarz gminy, kierownik referatu BGK, skarbnik gminy, kierownik referatu EPiRG, radcy prawni urzędu, inspektor referatu BGK, oraz przedstawiciele nadzoru autorskiego — poinformował gospodarz Pasłęka. — W wyniku spotkania ustalono, że mając na uwadze zaawansowanie prac oraz nierealizowanie przez konsorcjum przedmiotu umowy należy odstąpić od umowy.

W dniu 13 listopada pismo informujące o odstąpieniu od umowy zostało wysłane do wykonawcy. Termin przekazania gminie Pasłęk placu budowy wyznaczono na dzień 25 listopada 2019 r. Niestety wykonawca nie zdemontował do tego czasu rusztowania oraz nie uporządkował placu budowy co wykluczyło możliwość wykonania inwentaryzacji placu budowy.

— Gmina Pasłęk w kolejnym piśmie z dnia 22 listopada wezwała wykonawcę do zdemontowania stojących rusztowań, zdjęcia folii okrywających mury oraz przywrócenia terenu wokół murów do stanu pierwotnego, tj: wywiezienia gruzu zgodnie z ustaleniami na teren wskazany przez gminę, ułożenia na paletach , ostreczowania i przewiezienia cegieł pochodzących z rozbiórki na teren wskazany przez gminę, usunięcia kontenerów, ogrodzenia i WC oraz wszystkich elementów jakie były wykonane w ramach inwestycji — wylicza Śniecikowski. — Wyznaczono termin wykonania powyższych czynności w terminie siedmiu dni od dostarczenia wezwania.

Ponadto w związku z odstąpieniem od umowy gmina Pasłęk w piśmie skierowanym w dniu 25 listopada 2019 do konsorcjum działając na podstawie zapisów umowy wezwała wykonawcę do dobrowolnej zapłaty kary umownej w kwocie 948 330 złotych w terminie do dnia 9 grudnia 2019 r.

— W razie braku możliwości zapłaty we wskazanym terminie poproszono o złożenie oświadczenia odnośnie możliwości zaspokojenia roszczenia gminy Pasłęk bądź przedstawienia propozycji ewentualnej ugody w tym zakresie — dodał burmistrz.

Do sprawy wrócimy.

Łukasz Razowski