Jazzowy wieczór w Elblągu: koncert Michała Ciesielskiego
2020-01-09 13:00:00(ost. akt: 2020-01-09 10:28:14)
Wyjątkowy artysta jazzowy już dziś zagra dla was w elbląskiej Mjazzdze. Koncert jest częścią trwającej trasy promujący najnowszy album Michała Ciesielskiego – Share Location.
– Mam ogromne szczęście natrafiać w swoim życiu na ludzi, dzięki którym poznaję nowe piękne miejsca. Dzięki nim miałem okazję ujrzeć sporo zapierających dech pejzaży, urokliwych zakątków, wyjątkowych miast - słowem, miejsc, które do dziś pozostały mi w pamięci, i do których lubię powracać wspomnieniami. Przyszedł czas abym teraz ja podzielił się z Wami niektórymi z tych miejsc, a przynajmniej emocjami, które wzbudziły we mnie. Kto wie? Może te utworki zachęcą kogoś z Was do zobaczenia tych miejsc na własne oczy? A więc - w drogę! – tak komentuje powstanie nowego albumu Michał Ciesielski.
Share Location składa się z 9 wyjątkowych utworów stanowiących swego rodzaju relację artysty i niezwykłą muzyczną podróż dla jego słuchaczy. Poniżej lista kompozycji wraz z nakreśleniem przekazu każdej z nich:
1. All Aboard!: Podróż właśnie ma się rozpocząć. Ostatni raz spoglądasz na miejsce startu przed wyruszeniem w nieznane. Wszyscy na pokład!
2. Tricity Rush: Żyjąc w moim rodzimym Trójmieście, zaabsorbowany problemami życia codziennego, nie zwracałem uwagi na piękno tego miejsca i sposób w jaki jego unikalny nastrój inspiruje trójmiejskich artystów.
3. Ghosts of Lviv: Lwów - miasto gdzie zdawałoby się, że na każdym rogu można wpaść na jegomościa w surducie i binokularach. Obdrapane ściany starych kamienic powodują, że mimo woli myśli dryfują w kierunku fascynującej i smutnej historii tego miasta, skrytej w tych murach.
4. Train to Karaganda: Podróż kazachskim pociągiem po wyboistej trakcji, a za oknem widoki, które dla mnie zdawaly się być jak z odleglej planety. Surowy lecz jakże piękny krajobraz zdawał się rozciągać w nieskończoność.
5. Crossroad Waltz: To, co zdawało się być właściwą ścieżką, nie jest już takie oczywiste, gdy stoisz na rozdrożu.
6. Baikal and Angara: Jedna z wielu Syberyjskich legend opowiadających o tym majestatycznym jeziorze i jedynej rzece, która z niego wypływa, zupełnie jakby chciała uciec przed jego nieskończoną głębią.
7. Please Stand Firm and Hold the Handrail: Ten beznamiętny komunikat, to coś co towarzyszy wszystkim wychodzącym ze stacji Pekińskiego metra tuż przed ich zanurzeniem się w tętniącej życiem betonowej dżungli.
8. Guo Mao Flutter: Guo Mao - dzielnica biznesowa Pekinu, pelna drapaczy chmur, korków, i ludzi w ciągłym pośpiechu. Gdyby pewnego razu śpiewający skowronek wleciał pomiędzy te wieżowce nikt pewnie by go nie zauważył. Ciekawe jak to miejsce wyglądałoby z punktu widzenia tego skowronka.
9. Standing On the Shore: Dotarłeś do kresu swojej podróży, nie ma już dokąd pójść, bo przed Tobą rozciąga się bezkres Oceanu Spokojnego. Prędzej czy później trzeba będzie zawrócić i ruszyć w drogę powrotną. Ale jeszcze nie w tym momencie, nie teraz.
2. Tricity Rush: Żyjąc w moim rodzimym Trójmieście, zaabsorbowany problemami życia codziennego, nie zwracałem uwagi na piękno tego miejsca i sposób w jaki jego unikalny nastrój inspiruje trójmiejskich artystów.
3. Ghosts of Lviv: Lwów - miasto gdzie zdawałoby się, że na każdym rogu można wpaść na jegomościa w surducie i binokularach. Obdrapane ściany starych kamienic powodują, że mimo woli myśli dryfują w kierunku fascynującej i smutnej historii tego miasta, skrytej w tych murach.
4. Train to Karaganda: Podróż kazachskim pociągiem po wyboistej trakcji, a za oknem widoki, które dla mnie zdawaly się być jak z odleglej planety. Surowy lecz jakże piękny krajobraz zdawał się rozciągać w nieskończoność.
5. Crossroad Waltz: To, co zdawało się być właściwą ścieżką, nie jest już takie oczywiste, gdy stoisz na rozdrożu.
6. Baikal and Angara: Jedna z wielu Syberyjskich legend opowiadających o tym majestatycznym jeziorze i jedynej rzece, która z niego wypływa, zupełnie jakby chciała uciec przed jego nieskończoną głębią.
7. Please Stand Firm and Hold the Handrail: Ten beznamiętny komunikat, to coś co towarzyszy wszystkim wychodzącym ze stacji Pekińskiego metra tuż przed ich zanurzeniem się w tętniącej życiem betonowej dżungli.
8. Guo Mao Flutter: Guo Mao - dzielnica biznesowa Pekinu, pelna drapaczy chmur, korków, i ludzi w ciągłym pośpiechu. Gdyby pewnego razu śpiewający skowronek wleciał pomiędzy te wieżowce nikt pewnie by go nie zauważył. Ciekawe jak to miejsce wyglądałoby z punktu widzenia tego skowronka.
9. Standing On the Shore: Dotarłeś do kresu swojej podróży, nie ma już dokąd pójść, bo przed Tobą rozciąga się bezkres Oceanu Spokojnego. Prędzej czy później trzeba będzie zawrócić i ruszyć w drogę powrotną. Ale jeszcze nie w tym momencie, nie teraz.
Start jazzowej podróży już dziś o 20 w elbląskiej Mjazzdze.
Bilety możecie zdobyć tutaj.
Bilety możecie zdobyć tutaj.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez