Do rybaków znad Zalewu trafiły miliony złotych

2020-01-27 17:00:00(ost. akt: 2020-01-27 10:02:04)

Autor zdjęcia: Piotr Kasza

Rybacy znad Zalewu Wiślanego zakupią nowoczesne urządzenia, które ułatwią rozładunek złowionego śledzia, a także poprawią bezpieczeństwo. W regionie powstaną też nowe smażalnie ryb, czy wypożyczalnie sprzętu wodnego. Wszystko to dzięki dotacji, które pozyskała Lokalna Grupa Rybacka „Zalew Wiślany”.
W czwartek 23 stycznia przedstawiciele Lokalnej Grupy Rybackiej „Zalew Wiślany” i marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin podpisali 22 umowy o dofinansowanie projektów ze środków Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze” na lata 2014-2020 o wartości ponad 2 milionów złotych.

Jak podali przedstawiciele władz Warmii i Mazur, objęte wsparciem projekty dotyczą działań z sektora gospodarczego, ale również publicznego i społecznego.

— Rybacy z „Zalewu Wiślanego” m.in. kupią urządzenia do pozyskiwania, obrabiania oraz magazynowania surowca rybnego, co przyczyni się do rozwoju działalności rybackiej — czytamy w komunikacie urzędu marszałkowskiego. — Zakup sprzętu i wyposażenia do rekreacji i turystyki wodnej pozwoli im z kolei na zróżnicowanie źródeł dochodów w kierunku turystyczno-rekreacyjnym, a przedsiębiorcy spoza branży rybackiej rozszerzą i rozwiną usługi dla mieszkańców i turystów.

— Jeśli chodzi o wsparcie dla rybaków, to chodzi o zakup pomp ssących, które ułatwią wyładunek złowionego śledzia z pokładu kutrów na keję — wyjaśnia Andrzej Wiśniewski, dyrektor Lokalnej Grupy Rybackiej „Zalew Wiślany”. — Tradycyjne, ręczne wyładowywanie ryb trwa nawet 4 godziny To bardzo ciężka praca. Dzięki zakupie pomp, tę sama prace będzie można wykonać w niecałą godzinę. Ponadto dzięki temu poprawi się komfort i bezpieczeństwo pracy, a także złowiony śledź będzie lepszej jakości.

Do dofinansowanie mogli się starać nie tylko ludzie morza, ale i ci, którzy nad morzem mieszkają i tu zakładają swoje przedsiębiorstwa.

— Mieszkańcy nad brzegu Zalewu Wiślanego mogli się starać o dotacje m.in. na infrastrukturę turystyczną, jak smażalnie ryb, czy wypożyczalnie sprzętu wodnego, np. kajaków czy rowerów wodnych — dodaje Wiśniewski. — To wszystko przyczyni się do rozwoju naszego regionu.

Przyznane właśnie 2 miliony złotych to nie pierwsze środki, które pozyskała dla mieszkańców regiony LGR „Zalew Wiślany”. Jak dodał jej szef, grupa otrzymała wiele wniosków na przyznanie dotacji. Odpadły te nie do końca dobrze przygotowane. Zapotrzebowanie jednak na tego typu wsparcie w dzielności nad Zalewem jest duże, Dlatego w tym roku najprawdopodobniej będzie można składać kolejne wnioski.

Łukasz Razowski



Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ampo #2859426 | 37.47.*.* 30 sty 2020 23:22

    zwiększy się atrakcyjność turystyczna Krynicy jak ją odgrodzą na dwa lata od świata.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. $$$$ #2859097 | 5.173.*.* 30 sty 2020 13:31

    Oj dupy bolą

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ciekawy #2858042 | 188.147.*.* 28 sty 2020 16:10

    Gdzie można sprawdzić kto ile i na co dostał dostaje? Powinno być ogolno dostępne. Znowu połowa to rodzina? Haha

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. ... #2857540 | 31.0.*.* 27 sty 2020 18:55

    A ćpuny co pobiły na wiosnę bosmana we Fromborku też się załapały na unijne miliony?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kiedy zamkną zleceniodawców spalenia inspekto #2857516 | 31.0.*.* 27 sty 2020 17:58

      A ja bym sie chętnie dowiedział kiedy zostaną ukarani i pociągnięci do odpowiedzialności zleceniodawcy spalenia jednostki fromborskiego inspektora bo jak widać nowej władzy nie za bardzo zależy na zrobieniu porządku na tym akwenie. Kasa jest na pompy do śledzia, zapomnieli tylko dodać że od trzech lat na zalewie śledzia są już tylko szczątkowe ilosci. Zarybień węgorzem zero bo po co, lepiej liczyć mewy albo zbierać śmieci, wazne aby kasa sie zgadzała. Zanim zrobicie artykuł pochwalny wypadałoby sie zapoznać z prawdziwą sytuacją.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (6)