Porażka Concordii w ostatnim meczu kontrolnym

2020-03-01 11:13:20(ost. akt: 2020-03-01 13:54:13)
Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

• Concordia Elbląg — Radunia Stężyca 1:2 (0:1) 0:1 — Stępień (36), 1:1 Lenart (68), 1:2 — Formela (87)
CONCORDIA: Łakota — Dziemidowicz, Szawara, Maciążek, Bukacki, Lewandowski, Skierkowski, Kopka, Lenart, Lisiecki, Duda, grali jeszcze: Włoch, P.Pelc, Drewek, Pawłowski, Konhuk.

Dokładnie na tydzień przed pierwszym meczem w III lidze z KP Wasilków na wyjeździe, piłkarze Concordii Elbląg, rozegrali w sobotę swój ostatni ósmy i zarazem ostatni mecz kontrolny z wiceliderem tabeli grupy drugiej III ligi Radunią Stężyca. Elblążanie w ramach przygotowań do rundy wiosennej, po raz pierwszy zagrali na naturalnym boisku. W ostatnim meczu kontrolnym wystąpiło dziewiętnastu zawodników, w tym dwóch testowanych. 21-letni obrońca Adam Włoch (Wda Lipusz) oraz 23-letni pomocnik Ukrainiec Plavo Konhuk (ostatnio Glinik Gorlice). Mecz od początku był wyrównany, ale gospodarze nie uniknęli błędów w defensywie i stracili dwa gole, Pierwszego gola, goście zdobyli nie bez winy Tomasza Szawary, który niedokładnie zagrał do Radosława Lenarta, wykorzystał to Radosław Stępień i strzałem z pola karnego dał prowadzenie swojej drużynie. Po przerwie elblążanie dążyli do remisu i to im się udało. Lenart sfinalizował podanie Rafała Maciążka i po uderzeniu w polu karnym, bramkarz gości musiał wyjmować piłkę z siatki. Na trzy min przed końcem przyjezdni po stałym fragmencie gry zdobyli kolejnego gola a jego zdobywcą okazał się Artur Formela. — Rozegraliśmy dobry mecz — stwierdza trener Concordii Adam Boros. Teraz przed nami już walka o ligowe punkty. Jednak za konieczne uważam sprowadzić dwóch młodzieżowców. Mecz ten pokazał, że mamy wąską kadrę i jak drużyna wygląda po zmianach, kiedy tak ich naprawdę brakuje — dodał.

Jerzy Kuczyński