Pożegnaliśmy Henryka Słoninę [ZDJĘCIA]
2020-03-04 16:34:55(ost. akt: 2020-03-04 16:35:37)
Byli współpracownicy, obecni samorządowcy i wielu zwykłych elblążan przybyło dziś, 4 marca do Stegny pożegnać byłego wieloletniego prezydenta Elbląga. Henryk Słonina, który był prezydentem przez trzy kadencje zmarł 1 marca w wieku 81 lat.
W uroczystościach pogrzebowych wziął udział biskup senior Jan Styrna. - Kiedy przyszedłem na biskupa do Elbląga, zastałem już na urzędzie ś.p. dziś Henryka Słoninę – wspominał biskup. - Jak dziś pamiętam nasze spotkania w różnych sprawach. Siadaliśmy przy herbacie, aby obmyślić, co i jak można zrobić, żeby w dziedzinie zwłaszcza wychowania, kształtowania ducha społecznego, zrobić jak najwięcej dobrego. Ilekroć stawiałem jakiś problem, to podejście było bardzo szczególne pana prezydenta, było bardzo ludzki i chwalebne. Zwykł był mówić. „Jeżeli to posłuży ludziom, to trzeba to robić, a niech sobie gada co kto chce”. To doszukiwanie się co robić, by jak najwięcej społeczeństwo skorzystało z podejmowanych inicjatyw, miało szczególny wymiar.
Podczas uroczystości głos zabrał również Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Śmierć pana Henryka Słoniny, wieloletniego prezydenta Elbląga, to wielka i nieodżałowana strata dla miasta, mieszkańców i wszystkich, którzy mieli okazję z nim pracować - mówił. - Wśród nich byłem również ja. Henryk Słonina był prezydentem Elbląga przez trzy kadencje. Dziś trudno wymienić wszystkie jego osiągnięcia i zasługi. Było ich tak wiele. Zawdzięczamy mu nowoczesny wygląd naszego miasta, nowe inwestycje i ważne obiekty (…). W pamięci elblążan pozostaną również działania na rzecz zachowania dziejów naszego miasta. Prezydent Henryk Słonina był inicjatorem wielotomowej historii Elbląga nad którą prace trwały wiele lat. To za jego rządów na Starym Mieście prowadzone były największe wykopaliska w Europie. Szczególną troską otaczał najmłodszych dla których stworzył między innymi wyjątkową w skali kraju szkołę ekologiczną. Bardzo szanował i cenił seniorów, kombatantów i pionierów Elbląga. Zawsze dla nich drzwi jego gabinetu były otwarte. Do historii przejdzie jego niezwykła pracowitość, determinacja w dążeniu do celu i umiejętność strategicznego myślenia. Miał wizję Elbląga, którą konsekwentnie wcielał w życie. Jako jeden z pierwszych w naszym kraju prezydentów sięgnął po bardzo duże środki unijne. (…) Długo można by wymieniać zasługi. Widać je w mieście gołym okiem. Ale najważniejsze to to, co na zawsze zostaje w naszych sercach i pamięci.
K
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez