Kwalifikacje Olimpijskie w Londynie zawieszone

Trwający od 13 marca turniej, w którym brały udział zawodniczki i zawodnicy z ponad pięćdziesięciu krajów ma być wznowiony w maju. Zaniepokojone rządy i federacje zaczęły wywierać, właściwie od początku turnieju coraz większy nacisk na organizatorów o przerwaniu tych kwalifikacji. Do tego doszły nowe rozporządzenia rządu brytyjskiego, który chyba zbyt późno zareagował, że za sprawą koronawirusa, sport musi zejść na dalszy plan. Ostateczną decyzję o zawieszeniu turnieju kwalifikacyjnego podjął Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Przypomnijmy, że w londyńskim turnieju boksowała jedyna reprezentantka z Warmii i Mazur, pasłęczanka Sandra Kruk w wadze 57 kg, która wygrała pierwszą walkę z Foteini (Grecja) 5:0 i w 1/8 finału miała się zmierzyć Stanmirą Petrovą (Bułgaria). Do kolejnych walk zakwalifikowały się także: Sandra Drabik (51 kg), Aneta Rygielska (60 kg), Karolina Koszewska (69 kg), a Aneta Wójcik (75 kg), nie zdążyła stoczyć walki. Wśród mężczyzn na placu boju pozostali tylko dwaj pięściarze: Damian Durkacz (63 kg) oraz Mateusz Masternak (91 kg). O tym jak przebiegać będą dalsze kwalifikacje i czy w ogóle do nich dojdzie, w najbliższym czasie zadecyduje Komitet Wykonawczy MKOL, wspólnie z AIBA.

JK.