Zagrożenie pożarowe – mogą zginąć ludzie!

2020-03-23 19:30:00(ost. akt: 2020-03-23 14:58:23)

Autor zdjęcia: Nadleśnictwo Elbląg

W lesie zaczął się najbardziej niebezpieczny pod względem zagrożenia pożarowego okres, w którym w związku z dużą ilością suchych traw i suchych resztek innych roślin od najmniejszej iskry może powstać pożar. Warto też powstrzymać się od wypalania traw. W 2019 roku z tego powodu zginęli ludzie.
W miniony piątek taki pożar miał miejsce w leśnictwie Żuławy w okolicach miejscowości Kaczynos. Gdzie przez podpalenie lub nieuwagę zapłonęły trawy w lesie.

Dzięki szybkiej reakcji Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Polu pożar został szybko ugaszony. Spłonęło 10 arów traw znajdujących się pod młodymi drzewami.

Nadleśnictwo co roku od połowy marca do października postawione jest w stan gotowości przeciwpożarowej, w tym czasie leśnicy pełnią dyżury przeciwpożarowe, a w nadleśnictwie uruchomiony jest Punkt Alarmowo Dyspozycyjny, dzięki któremu utrzymywana jest sprawna komunikacja ze Strażą Pożarną. Dodatkowo w Nadleśnictwie Elbląg funkcjonuje system rozpoznawania pożarów, który za pomocą kamer o wysokiej rozdzielczości, zamontowanych na dużej wysokości, automatycznie rozpoznaje i zgłasza pożary do operatora dyżurującego w biurze nadleśnictwa. Funkcjonowanie takiego systemu pozwala nam na sprawnie przeciwdziałać pożarom lasu i gasić je w zarodku. Jednak najważniejsza jest, aby ludzie postępowali ostrożnie i odpowiedzialnie.

Leśnicy przypominają, że ustawa o lasach zakazuje używania ognia zarówno w lesie, jak i 100 metrów od jego granicy.

— Prosimy, aby szczególnie w okresie wczesnej wiosny przebywając w lesie i jego okolicy postępować rozważnie. Ogień jest niebezpieczny dla lasu i jego mieszkańców, szczególnie dla młodych zwierząt, drobnych ssaków, płazów, gadów czy owadów, które nie są w stanie uciec przed płomieniami — informuje Jan Piotrowski, specjalista ds. kontaktów z mediami Nadleśnictwa Elbląg.

Niestety, w tym przypadku do pożogi doszło prawdopodobnie z powodu podpalenia traw. Warto - zanim ktoś zdecyduje się na ten krok - zapoznać się ze strażackimi statystykami. Otóż w roku 2019, w ogólnej liczbie 153 520 odnotowanych pożarów w Polsce, aż 55 912 było pożarami traw i nieużytków rolnych (36,4 procent wszystkich pożarów).

Pożary traw i nieużytków objęły powierzchnię 24 151 ha. W wyniku tych pożarów zginęło 10 osób, a 140 odniosło obrażenia. Straty po pożarach traw i nieużytków wyceniono na 40 974 800 złotych.

Średni czas działań gaśniczych przy pożarach traw wyniósł 54 minuty, a strażacy wyjeżdżali do tych pożarów co 9 minut.

Do gaszenia pożarów traw i nieużytków strażacy zużyli 183 413 171 litrów wody co stanowi pojemność 49 basenów olimpijskich.

W 2019 roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała 8896 pożarów lasów, w której to liczbie mieszczą się także pożary lasów nienależących do Lasów Państwowych.

Co najtragiczniejsze - w wyniku pożarów w lasach zginęło siedem osób, a 31 odniosło obrażenia.

Nadleśnictwo Elbląg/raz