Start nadal w Superlidze

2020-06-01 12:02:38(ost. akt: 2020-06-04 09:28:50)
Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Sezon 2019/2020 został w Superlidze PGNiG kobiet został przedwcześnie zakończony z powodu pandemii koronawirusa. Teraz kluby myślą już o nowym cyklu rozgrywek i starają się o licencje na najbliższy sezon a wśród nich EKS Start Elbląg.
Sezon 2019/2020 zakończył się przedwcześnie bo już 12 marca. Z powodu epidemii koronawirusa nie dokończona została ostatnia kolejka trzeciej rundy, a ostatnia czwarta runda w ogóle nie doszła do skutku. Mistrzem Polski została MKS Perła Lublin a EKS Start Elbląg uplasował się na szóstej pozycji.

Tuż po zakończeniu rozgrywek zarząd Superligi z.o.o. rozpoczął proces licencyjny na kolejny sezon 2020/2021. Do klubów rozesłane zostały informacje o jego przebiegu i wytyczne. Najważniejszą kwestią jest zmiana wysokości gwarantowanego budżetu, który pomniejszony został z 1.4 mln zł do minimum 1 mln zł netto. Poza tym kluby muszą posiadać uregulowane zobowiązania wobec zawodniczek, trenerów, pracowników klubu, administracji państwowej oraz dysponować odpowiednią halą.

Zarząd EKS Start od momentu otrzymania komunikatu z Superligi, od razu rozpoczął pracę nad wnioskiem licencyjnym i już wiadomo, że ponownie chce wystartować w tej najwyższej klasie rozgrywkowej — informuje prezes elbląskiego klubu Stanisław Tomczyński. — Obniżając wymagany budżet, to plus nie tylko dla nas, ale i także dla wszystkich pozostałych klubów.To znaczna ulga w budowaniu budżetu — dodaje. — Zrobiliśmy już przymiarki do dopięcia wymaganego budżetu i nie powinno być z tym problemu — stwierdza prezes Tomczyński. Wszystkie kwestie finansowe musiały być złożone do 15 maja i myśmy to zrealizowali. Proces licencyjny na sezon 2020/2021 będzie trwał jednak do 30 czerwca i zakończy go wydanie ostatecznych decyzji licencyjnych dla klubów — mówi Tomczyński.

Tak jak w minionym sezonie, tak i również w najbliższym Superliga PGNiG kobiet prawdopodobnie będzie liczyła osiem zespołów. Akces do tych rozgrywek zgłosiły: MKS Perła Lublin, Metraco Zagłębie Lubin, KPR Gminy Kobierzyce, Młyny Stoisław Koszalin, Eurobud JKS Jarosław, EKS Start Elbląg, Piotrcovia Piotrków Tryb, Ruch Chorzów. Szansę na występy w tej lidze miała jedna z drużyn I-ligowych: Handball Korona Kielce, MKS Kościerzyna lub Sambor Tczew, ale wszystkie one zrezygnowały z powodu nie dopięcia budżetu w wysokości 1 mln zł.

Wracając do piłkarek ręcznych Startu, podopieczne trenera Andrzeja Niewrzawy, wznowiły już treningi. Od 12 maja, przez kilka dni, trenowały na obiekcie otwartym toru łyżwiarskiego im K. Kalbarczyka przy ul. Agrykola. Obecnie trenują w hali widowiskowo-sportowej przy al, Grunwaldzkiej. Nie są to zajęcia obowiązkowe. Jest to forma rekreacji, utrzymania kontaktów w drużynie powiedział — trener elbląskiego klubu Andrzej Niewrzawa. Jak do tej pory w zajęciach udział bierze dwanaście zawodniczek. W najbliższym czasie do zespołu powrócą: Tatjana Trbović, Milica Rancić (obie Serbki) oraz Hanna Yashchuk i Alona Shupyk (obie Ukrainki) a także po kontuzjach i rehabilitacji: Barbara Choromańska, Wioleta Pająk i Justyna Świerczek.

Jerzy Kuczyński