Poznajcie Małego Księcia i Małą Księżniczkę powiatu elbląskiego

2020-06-12 09:00:00(ost. akt: 2020-06-12 09:11:33)
Pawełek i Gabrysia Pawłowscy

Pawełek i Gabrysia Pawłowscy

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Nie mamy wątpliwości — każdy szkrab jest wyjątkowy, więc wybór na pewno nie był prosty! Oddając swoje głosy w naszym plebiscycie, zdecydowaliście, że Małą Księżniczką 2020 została Gabrysia Pawłowska. Natomiast Mały Książę 2020 to Pawełek Pawłowski.
Zwycięzcami tegorocznego plebiscytu zostało rodzeństwo z Elbląga. Gabrysia i Pawełek przyszli na świat pół roku temu, a dokładnie 25 listopada 2019, co oznacza, że są zodiakalnymi strzelcami. Pomimo tego, że mamy do czynienia z przeuroczymi bliźniakami, to warto wspomnieć, że Pawełek jest starszym (o całe dwie minuty) bratem. U maluchów widać wizualne podobieństwo, ale jak mówią ich rodzice — synek bardziej przypomina tatę, a córeczka mamusię. Gabrysia ma też w sumie mój charakterek — zauważa Ewa Pawłowska, mama bliźniaków. — Można nawet powiedzieć, że czasami zdarza jej się łobuzować — dodaje.

Jak jednak zaznacza, na co dzień Mała Księżniczka i Mały Książę to naprawdę grzeczne dzieci. — Od początku pozwalają nam przesypiać całe noce i rzadko rozrabiają — zauważa dumna mama. — Teraz zaczynają ząbkować, więc zdarza się im marudzić, ale są naprawdę bardzo dzielne i dobrze to znoszą. Nie gorączkują, grzecznie śpią i nie ma z nimi żadnych problemów.

Rodzeństwo dogaduje się ze sobą bardzo dobrze. — Czasem próbują drzeć koty, ale myślę, że po prostu dopiero się poznają i docierają — spostrzega Ewa Pawłowska. — Maluchy są niezwykle rozmowne, jak się rozgadają, to panuje gwar, jak na rynku — śmieje się mama.

Co jeszcze można powiedzieć na temat naszych zwycięzców? Pawełek jest wielkim fanem Myszki Miki, a zarówno on, jak i jego siostrzyczka uwielbiają piosenkę "Jadą, jadą misie". — Bardzo lubią się razem bawić. Teraz są na etapie odkrywania świata i niemal każda nowa rzecz, którą spotkają na swojej drodze, budzi ich zachwyt. Gabrysia i Pawełek są bardzo ciekawi tego, co ich otacza — informuje pani Ewa.

Maluchy były bardzo długo wyczekiwane, a teraz są oczkiem w głowie nie tylko rodziców, ale i pozostałych członków rodziny. — Dziadkowie po prostu za nimi szaleją! — mówi mama bliźniaków. — My oczywiście też. Początkowo, gdy dowiedzieliśmy się, że na świat przyjdą bliźniaki, byliśmy troszkę przerażeni, później oswoiliśmy się z tą myślą, a dalej była już tylko ogromna radość i tak jest do dzisiaj — przyznają rodzice Gabrysi i Pawełka.

Małej Księżniczce i Małemu Księciu życzymy dużo zdrowia, radości i uśmiechu. Natomiast ich wspaniałym rodzicom, jeszcze więcej powodów do dumy i przepięknych chwil w rodzinnym gronie.

Kamila Kornacka