Pandemia po śląsku

2020-06-20 09:00:00(ost. akt: 2020-06-19 18:14:40)
Stanowiska do badań przesiewowych na koronawirusa dla pracowników KWK "Bolesław Śmiały"

Stanowiska do badań przesiewowych na koronawirusa dla pracowników KWK "Bolesław Śmiały"

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Liczba chorych na COVID-19 na Śląsku zaczyna zbliżać się do 12 tysięcy. Z tego blisko 6 tysięcy zakażonych, to górnicy. Ponad 1/3 zakażeń w całym kraju dotyczy więc tego województwa.
9 czerwca w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego wziął udział premier Polski, Mateusz Morawiecki. – Dzisiaj Śląsk potrzebuje pomocy. Dziękuję wszystkim służbom, które przyjechały z innych miejsc w kraju. Absolutnie odrzucam jakiekolwiek, najmniejsze nawet, sygnały stygmatyzowania czy piętnowania (...) Wszyscy powinniśmy być solidarni i dziękuję wszystkim ludziom w Polsce za tą solidarność – mówił premier. Czy rzeczywiście górnicy nie są napiętnowani, odrzucani przez społeczeństwo? Na to pytanie odpowiedziała Lidia, która na Śląsku mieszka od urodzenia.

- Górnicy stanowią dużą część województwa. To właśnie wśród tej grupy jest najwięcej zachorowań. Czy są oni w jakiś sposób napiętnowani?
- Górnicy na Śląsku są w jakiś sposób honorowani i zawsze mówi się o nich dużo. W tej chwili ludzie dużą liczbę zachorowań wśród górników tłumaczą dużą ilością testów, a nie faktycznym stanem. Górnik na Śląsku jest zawodem prestiżowym i ludzi niewiele okoliczności jest w stanie do nich zniechęcić.

- Blisko 1/3 zachorowań w kraju dotyczy Śląska. Jak uważasz, dlaczego tak się dzieje?
- Wydaje mi się, że liczba zachorowań na Śląsku jest porównywalna z liczbą zachorowań w całym kraju, tylko w kopalniach robionych jest dużo testów na koronawirusa i stąd tak duży odsetek chorych. Gdyby w innych dużych zakładach przeprowadzić testy, to wyszłoby również bardzo dużo osób dodatnich.

- Czy znasz kogoś, kto był lub jest chory?
- Mieszkam na Śląsku, mam styczność z żonami górników, ale jeszcze nie znam nikogo chorego.

- Kopalnie miały być, ze względów bezpieczeństwa, zamykane. Tak się nie stało. Czy zamknięcie ich mogłoby przyczynić się do zmniejszenia liczby zakażonych?
- Zamykanie kopalni, według mnie, nic by nie dało. Iluzorycznie przyczyniłoby się do zmniejszenia liczby chorych, ponieważ robiono by dużo mniejszą liczbę testów. Zamykanie kopalni było raczej podyktowane polityką, a nie względami epidemicznymi.

- Wiesz jakie środki bezpieczeństwa stosuje się teraz wśród górników, którzy przychodzą do pracy w kopalni?
- Z tego co słyszałam, wśród górników nie stosuje się żadnych specjalnych środków bezpieczeństwa. Osoby z dodatnim wynikiem kierowane są na kwarantannę i do dalszych badań. I to by było na tyle.

- Jak teraz żyje się na Śląsku? Jest inaczej niż było?
- Do normalności jest nam raczej daleko, ludzie boją się wychodzić z domów, noszą maseczki. Wydaje mi się, że tak jak w innych częściach kraju w jakiś sposób boimy się pandemii. Staramy się stosować do obostrzeń i tak jak wszędzie, są również ludzie mający epidemię za wymysł i zachowują się jak gdyby nic się nie działo.

- Jesteś osobą chorą. Nie boisz się zakażenia? Jak ta sytuacja wpływa na Twoją psychikę?
- Chyba tak jak wszyscy ludzie, a przynajmniej większość, boję się, ale staram się żyć w miarę normalnie. Ten strach mnie nie paraliżuje, ale działa stymulująco. Wiem, że muszę dbać o higienę bardziej niż dotychczas, że ważne jest noszenie maseczki, trzymanie dystansu i cały czas mam nadzieję, że to wszystko szybko się skończy.

- Jaka przyszłość czeka Śląsk?
- Epidemia na Śląsku jest taka sama jak w całym kraju i ma nadzieję, że w miarę szybko uda się nad nią zapanować. Po epidemii wszyscy będziemy na pewno inni, bardziej ostrożni, może mniej towarzyscy, może bardziej bojaźliwi, ale chyba w jakiś sposób bogatsi w pewne doświadczenia.

W całym kraju na COVID-19 zachorowało do tej pory 31 316 osób. Nasze województwo znajduje się na drugim miejscu pod względem najmniejszej liczby zachorowań. Na Śląsku jest 11 583 zakażonych, natomiast w województwie warmińsko-mazurskim do tej pory zachorowało 212 osób.

na


Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl