Są trzy punkty i awans w tabeli [ZDJĘCIA]
2020-06-18 11:55:37(ost. akt: 2020-06-18 11:58:13)
W meczu 26 kolejki Olimpia Elbląg w mocno przemeblowanym składzie, pod wodaą trenera Dariusza Kaczmarczyka, pokonała pewnie Gryf Wejherowo i awansowała na czwarte miejsce w tabeli.
• Olimpia Elbląg — Gryf Wejherowo 3:1 (1:0)
1:0 — Wenger (25 karny), 1:1 — Przygoda (74), 2:1 — Demianiuk (76), 3:1 — Kuczałek (85)
OLIMPIA: Rutkowski — Kiełtyka, Lewandowski, Wenger, Sedlewski, Morys, Krasa (90 Bednarski), Kuczałek, Ryk, Filipczyk (76 Jabłoński), Demianiuk (88 Branecki)
W środowym spotkaniu drużynę Olimpii poprowadził Dariusz Kaczmarczyk. W zespole4 doszło do kilku zmian. W wyjściowej jedenastce znalazło się pięciu młodzieżowców, którzy mają zdobywać punkty w klasyfikacji Pro Junior System. W bramce zagrał Paweł Rutkowski. Oprócz niego wystąpili: Oskar Ryk, Daniel Morys, Klaudiusz Krasa i Eryk Filipczyk, a w końcowych minutach gry, na boisku pojawił się 17-letni Jakub Branecki, dla którego był to debiut w walce o mistrzowskie punkty. Natomiast na ławce rezerwowych znaleźli się doświadczeni i rutynowani piłkarze jak Sebastian Madejski, Przemysław Brychlik, Michał Miller oraz Oleksij Prytuliak, którzy tym razem przyglądali się poczynaniom młodszych kolegów. Spotkanie rozpoczęło się od ataków gości. Na bramkę gospodarzy strzelali: Damian Lisiecki i Karol Baranowski, ale niecelnie i to było wszystko, na co stać było Gryfa w pierwszej odsłonie meczu. Od dziesiątej minuty inicjatywę przejęli elblążanie. Częściej byli przy piłce, dużo wymieniali podań, ale z tej przewagi nic nie wynikało. Im bliżej było bramki gości, to "olimpijczykom" brakowało dokładności jak i skuteczności. Jednak przewaga żółto-biało-niebieskich udokumentowana została zdobyciem gola. W 25 min z lewej strony boiska, w polu karnym sfaulowany został przez Szymona Nowickiego, Eryk Filipczyk i arbiter Łukasz Karski wskazał na "wapno" a pewnym egzekutorem Jedenastki okazał się Kamil Wenger. Po zdobyciu gola Olimpia była nadal w ataku i jeszcze przed przerwą mogła podwyższyć rezultat, ale piłka po uderzeniu głową przez Tomasza Lewandowskiego obiła słupek.Drugą część spotkania od indywidualnej akcji rozpoczął Cezary Demianiuk, który na biegu minął dwóch zawodników Gryfa i będąc w polu karnym, strzelił w boczną siatkę. W tej części meczu wejherowianie zaczęli śmielej atakować i bramkarz Rutkowski, częściej musiał interweniować. W 74 min Jakub Pek dośrodkował w pole karne gospodarzy, tam powstało zamieszanie, po którym Kewin Przygoda z ośmiu metrów skierował piłkę do siatki. Długo z tego wyrównania goście się nie cieszyli. Dwie minuty później w polu karnym Gryfa zrobił się tłok, piłka trafiła pod nogi Demianiuka, a ten z bliska strzelił do siatki i bramkarz gości Wiesław Ferra musiął wyciągać ją z siatki.Wynik spotkania ustalił Michał Kuczałek po strzale głową, po rzucie rożnym wykonywanym przez Dawida Jabłońskiego.
• Inne wyniki 26.kolejki: Stal Stalowa Wola — Stal Rzeszów 3:0 (1:0), Pogoń Siedlce — Górnik Polkowice 1:3 (0:1), Lech II Poznań — Elana Toruń 2:2 (2:1), Garbarnia Kraków — Widzew Łódź 1:3 (1:1), Legionovia Legionowo — GKS Katowice 2:2 (1:1), Skra Częstochowa — Resovia Rzeszów 0:0, Górnik Łęczna — Znicz Pruszków 1:0 (0:0), Błękitni Stargard — Bytovia Bytów 1:3 (0:2)
1:0 — Wenger (25 karny), 1:1 — Przygoda (74), 2:1 — Demianiuk (76), 3:1 — Kuczałek (85)
OLIMPIA: Rutkowski — Kiełtyka, Lewandowski, Wenger, Sedlewski, Morys, Krasa (90 Bednarski), Kuczałek, Ryk, Filipczyk (76 Jabłoński), Demianiuk (88 Branecki)
W środowym spotkaniu drużynę Olimpii poprowadził Dariusz Kaczmarczyk. W zespole4 doszło do kilku zmian. W wyjściowej jedenastce znalazło się pięciu młodzieżowców, którzy mają zdobywać punkty w klasyfikacji Pro Junior System. W bramce zagrał Paweł Rutkowski. Oprócz niego wystąpili: Oskar Ryk, Daniel Morys, Klaudiusz Krasa i Eryk Filipczyk, a w końcowych minutach gry, na boisku pojawił się 17-letni Jakub Branecki, dla którego był to debiut w walce o mistrzowskie punkty. Natomiast na ławce rezerwowych znaleźli się doświadczeni i rutynowani piłkarze jak Sebastian Madejski, Przemysław Brychlik, Michał Miller oraz Oleksij Prytuliak, którzy tym razem przyglądali się poczynaniom młodszych kolegów. Spotkanie rozpoczęło się od ataków gości. Na bramkę gospodarzy strzelali: Damian Lisiecki i Karol Baranowski, ale niecelnie i to było wszystko, na co stać było Gryfa w pierwszej odsłonie meczu. Od dziesiątej minuty inicjatywę przejęli elblążanie. Częściej byli przy piłce, dużo wymieniali podań, ale z tej przewagi nic nie wynikało. Im bliżej było bramki gości, to "olimpijczykom" brakowało dokładności jak i skuteczności. Jednak przewaga żółto-biało-niebieskich udokumentowana została zdobyciem gola. W 25 min z lewej strony boiska, w polu karnym sfaulowany został przez Szymona Nowickiego, Eryk Filipczyk i arbiter Łukasz Karski wskazał na "wapno" a pewnym egzekutorem Jedenastki okazał się Kamil Wenger. Po zdobyciu gola Olimpia była nadal w ataku i jeszcze przed przerwą mogła podwyższyć rezultat, ale piłka po uderzeniu głową przez Tomasza Lewandowskiego obiła słupek.Drugą część spotkania od indywidualnej akcji rozpoczął Cezary Demianiuk, który na biegu minął dwóch zawodników Gryfa i będąc w polu karnym, strzelił w boczną siatkę. W tej części meczu wejherowianie zaczęli śmielej atakować i bramkarz Rutkowski, częściej musiał interweniować. W 74 min Jakub Pek dośrodkował w pole karne gospodarzy, tam powstało zamieszanie, po którym Kewin Przygoda z ośmiu metrów skierował piłkę do siatki. Długo z tego wyrównania goście się nie cieszyli. Dwie minuty później w polu karnym Gryfa zrobił się tłok, piłka trafiła pod nogi Demianiuka, a ten z bliska strzelił do siatki i bramkarz gości Wiesław Ferra musiął wyciągać ją z siatki.Wynik spotkania ustalił Michał Kuczałek po strzale głową, po rzucie rożnym wykonywanym przez Dawida Jabłońskiego.
• Inne wyniki 26.kolejki: Stal Stalowa Wola — Stal Rzeszów 3:0 (1:0), Pogoń Siedlce — Górnik Polkowice 1:3 (0:1), Lech II Poznań — Elana Toruń 2:2 (2:1), Garbarnia Kraków — Widzew Łódź 1:3 (1:1), Legionovia Legionowo — GKS Katowice 2:2 (1:1), Skra Częstochowa — Resovia Rzeszów 0:0, Górnik Łęczna — Znicz Pruszków 1:0 (0:0), Błękitni Stargard — Bytovia Bytów 1:3 (0:2)
PO 26 KOLEJKACH
1. Widzew 51 53:24
2. Katowice 48 46:30
-------------------------------
3. Górnik Ł. 46 34:30
4. Olimpia 44 40:25
5. Resovia 44 44:24
6. Bytovia 40 38:36
------------------------------
7. Błękitni 38 41:42
8. Elana 36 35:34
9. Skra 35 22:33
10. Górnik P. 34 43:34
11. Stal Rz. 34 41:39
12. Lech II 34 33:35
13. Pogoń 33 37:42
14. Garbarnia 32 30:31
====================
15. Znicz 31 34:44
16. Stal S.W. 31 31:39
17. Legionovia 20 24:47
18. Gryf 14 20:57
Kolejne spotkanie Olimpia rozegra już w najbliższą niedzielę o godz. 18. Na wyjeździe zmierzy się z Bytovią Bytów. To bardzo wymagający rywal, którego celem jest gra w barażach o I ligę. Gospodarze grając przed własną publicznością w trzynastu spotkaniach wywalczyli aż 27 punktów. Odnieśli osiem zwycięstw, trzykrotnie z rywalami dzielili się punktami, a tylko dwa razy opuszczali boisko jako pokonani. Punkty z trudnego terenu wywieźli GKS Katowice, który wygrał 2:1 oraz Pogoń Siedlce, który zwyciężył 3:1 Olimpia grając na wyjazdach też potrafi zdobywać punkty. W trzynastu meczach wywalczyła 22 pkt, ponosząc zaledwie jedną porażkę z Błękitnymi Stargard 1:2. W niedzielnym spotkaniu z powodu nadmiaru kartek nie zagra Krasa. Natomiast do gry po odbyciu kary za kartki powraca, Michał Balewski. Każdy zdobyty punkt w tym pojedynku przez Olimpię będzie ich sukcesem.
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez