Oddaliśmy cześć bohaterom, którzy 76 lat temu walczyli o Polskę

Podczas obchodów odśpiewano hymn, uczestnicy wysłuchali przemówień okolicznościowych i apelu pamięci, wojsko oddało salwę honorową na cześć bohaterów, a przed Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego złożono kwiaty.

W uroczystości prócz mieszkańców wzięli udział m.in. senator Jerzy Wcisła, wiceprezydent Michał Missan, przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Czyżyk, prezes Niezależnego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Elblągu Ireneusz Ziemiński, konsul honorowy Mołdawii Maciej Bukowski i dyrektor elbląskiego biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Edward Pietrulewicz.

O tym, jak istotne dla naszej historii są wydarzenia z 1944, mówił Ireneusz Ziemiński: — Moc Powstania Warszawskie wynika z tego, że było ono wielkim wybuchem polskiego dążenia do wolności. To właśnie determinowało żołnierzy AK i innych organizacji walczących do niezwykłego heroizmu — bohaterstwa, które było podziwiane nawet przez wrogów — mówił prezes Niezależnego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Elblągu.

— Składamy hołd bohaterom, chylimy czoła, dlatego że Powstanie Warszawskie stworzyło moralną podstawę do naszej niepodległości i suwerenności — zaznaczył Ziemiński. — Obecność Powstania Warszawskiego w naszej narodowej historii dziś i w przyszłości jest potrzebne także po to, abyśmy mieli zawsze trwałe podstawy moralne naszego narodowego bytu i wspólnoty, która jest wspólnotą wolnych Polek i Polaków.

Wiceprezydent miasta Michał Missan w swoim przemówieniu wspominał między innymi słowa zmarłego w ubiegłym roku honorowego obywatela Elbląga, księdza infułata Mieczysława Józefczyka, który jako 16-latek uczestniczył w Grupie Kampinos w walkach Powstania Warszawskiego.

— Składam dziś hołd wszystkim uczestnikom powstania, jego przywódcom, żołnierzom wszystkich batalionów i zgrupowań, bezbronnym ofiarom cywilnym, Warszawiakom i wszystkim tym, którzy na wieść o rozpoczęciu walk przedzierali się do stolicy z różnych stron Polski — mówił Missan.

Przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Czyżyk podkreślał w swoim przemówieniu, jak ważne jest niezapominanie o wydarzeniach i ofiarach wydarzeń 1944 roku. — Naszą powinnością jest pielęgnowanie pamięci o bohaterach tamtych czasów i przekazywanie tej historii kolejnym pokoleniom młodych Polaków. Nie wolno nam zapominać, że przeciwko rażącej sile wroga stanęli w większości młodzi ludzie. Słabo uzbrojeni, ale z wielką wolą walki i miłością do ojczyzny — zaznaczył Czyżyk.

Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl