Mustangi odwiedziły Elbląg [ZDJĘCIA]

- Zaprosił nas dyrektor elbląskiego muzeum – opowiadał Jacek Młotkowski, członek Mustang Klub Polska. - Nie mogliśmy z tego zaproszenia nie skorzystać, zwłaszcza, że w tych dnia trwało takie nasze wewnętrzne spotkanie w Kadynach. Przyjechaliśmy więc do Elbląga z całej Polski.

Elblążanie mieli niepowtarzalną okazję podziwiania około 50 samochodów tej marki, a wśród nich wiele perełek. – Mamy tu na przykład mustanga z 1973 roku, a nawet z 1969 roku. Ten z 1969 roku jest prawie cały oryginalny. Jego poprzedni właściciel miał wiele oryginalnych części, które sprzedał razem z samochodem obecnemu właścicielowi. Dzięki temu jest on bardzo wyjątkowy.

Miłośnicy mustangów mówią, że są to wyjątkowe samochody. Dlaczego? - Jest to amerykańska motoryzacja, która jest jedyna w swoim rodzaju – wyjąśniał Jacek Młotkowski. - Hipnotyzuje brzmienie ich silników. Ten charakterystyczny dźwięk i linia samochodu powoduje, że po prostu można się w nim zakochać.

Jak opowiadał pan Jacek, mustang ma wspaniałą historię. W 1964 roku zszedł pierwszy egzemplarz i w Stanach Zjednoczonych od razu przyjął się rewelacyjnie. Był kierowany głównie do ludzi młodych. Miał dobry silnik i wspaniały napęd. Później pojawiła się konkurencja, ale to w niczym nie przeszkadza. Mustang bowiem do dziś jest produkowany.

Miłośników tych samochodów jest wielu. Pan Jacek mustangi pokochał jak był małym chłopcem. - Od dziecka kochałem te samochody. Stało się to za sprawą amerykańskich filmów. Kto z nas nie oglądał „Kojaka”? Jako dziecko chciałem mieć taki samochód i te marzenie z czasem nie minęło. Przyszedł czas, kiedy mogłem je w końcu zrealizować.

K

Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl