Radny chce przywrócenia Pogotowia Socjalnego

2020-09-12 15:00:00(ost. akt: 2020-09-12 11:22:48)

Autor zdjęcia: K

Piotr Opaczewski, elbląski radny zwrócił się z apelem do prezydenta Elbląga o przywrócenie działalności Pogotowia Socjalnego. Na potwierdzenie swoich słów przedstawił raport komendanta elbląskiej policji. Ratusz wydaje się jednak być nieugięty.
W kwietniu, podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta podjęto decyzję o zamknięciu Pogotowia. Do sprawy włączył się Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski, który nakazał wstrzymać zamknięcie Pogotowia Socjalnego tłumacząc się tym, że nie odbyły się konsultacje ze związkami zawodowymi. Rada Miejska zaskarżyła stanowisko wojewody. W sierpniu Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę władz miasta. Dziś już wiadomo, że włodarze Elbląga złożą skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Swoje stanowisko w tej sprawie ponownie przedstawił radny Piotr Opaczewki. - Od maja do lipca bieżącego roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego rażąco wzrosła ilość mieszkańców Elbląga oraz osób bezdomnych doprowadzonych do elbląskiego PDOZ w celu wytrzeźwienia – napisał we wniosku do prezydenta. - W czerwcu na przykład był to wzrost prawie dwudziestokrotny. Jednocześnie z jednej do dwóch i pół godziny wzrósł średni czas obsługi interwencji z osobą nietrzeźwą.

Według radnego dużemu skomplikowaniu uległa procedura działania wobec osoby nietrzeźwej. - Wcześniej patrol policji przekazywał zatrzymaną osobę pracownikom Pogotowia Socjalnego - wyjaśniał. - Osoba taka trafiała do placówki od razu pod opiekę lekarza. W chwili obecnej do zatrzymanego wzywa się karetkę pogotowia. Jeżeli w zespole medycznym nie ma lekarza, a ratownik podejmie decyzję, że nie ma potrzeby zatrzymanego umieszczać w szpitalu, jest on przewożony przez policjantów na szpitalny oddział ratunkowy tylko po to, żeby dyżurujący lekarz mógł wystawić stosowne zaświadczenie. Obecna sytuacja z Pogotowiem Socjalnym bardzo komplikuje zatem działanie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców – policji, pogotowia ratunkowego i szpitalnego oddziału ratunkowego.

- W związku z tym wnioskuję o podjęcie jak najszybciej wszelkich możliwych działań w celu ponownego uruchomienia Pogotowia Socjalnego – kontynuował. I dodawał: - Jednym z najważniejszych obowiązków nas radnych oraz prezydenta miasta jest zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa.

Piotr Opaczewski w swoim wniosku opierał się na informacjach uzyskanych od Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu. Jak zauważał komendant Robert Muraszko, od czasu zaprzestania działalności Pogotowia nastąpił wzrost liczby osób doprowadzonych do wytrzeźwienia do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych KMP w Elblągu. - Wzrost osadzonych osób w KMP powoduje konieczność angażowania policjantów do zadań niezwiązanych bezpośrednio ze służbą patrolową – informował komendant. - Zmieniła się również taktyka pełnionej służby, gdzie policjanci służby prewencji zmuszeni są konwojować z miejsca interwencji na badanie, na SOR, osoby nietrzeźwe, często agresywne i stwarzające zagrożenie dla siebie, policjantów i osób postronnych przebywających na terenie szpitala.

- W odróżnieniu od Pogotowia Socjalnego, osoba doprowadzona do wytrzeźwienia nie ma zapewnionej opieki lekarza – argumentował Robert Muraszko. - Przebywanie w PODZ większej liczby osób osadzonych wymusza również wzmocnienie osobowe jej komórki, przy niezmienionym stanie etatowym KMP w Elblągu. Czas związany z wykonywaniem przez patrol opisanych wyżej czynności jest dłuższy niż podczas funkcjonowania Pogotowia Socjalnego, gdzie dowożony nietrzeźwy na miejscu był badany przez lekarza i przekazany personelowi.

Według oceny komendanta przywrócenie funkcjonowania Pogotowia Socjalnego usprawni realizację zadań realizowanych przez funkcjonariuszy KMP w Elblągu, co pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo i porządek prawny na terenie miasta.

Na te zarzuty odpowiedział, podczas zdalnej konferencji wiceprezydent Michał Missan. – Każdy funkcjonariusz policji chce pracować szybciej, sprawniej i łatwiej, co jest zrozumiałe, dlatego Pogotowie Socjalne było łatwiejszym rozwiązaniem - tłumaczył. - Z raportu natomiast nie wynika, że bezpieczeństwo na terenie Elbląga zostało zaburzone. Liczba przestępstw wzrosła, ale to w związku z działalnością dwóch grup przestępczych, które działały na terenie miasta.

- Chciałbym uspokoić mieszkańców – dodawał wiceprezydent. - My monitorujemy sytuację, sprawdzamy cały czas jak sobie policja radzi ze skutkami związanymi z likwidacją Pogotowia. Chciałbym przypomnieć, że w tym roku w budżecie miasta mamy wiele zadań, które wpłynął na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, jest to między innymi dofinansowanie pojazdu służbowego policji i bieżącego funkcjonowania KMP. W sumie w tym roku przewidziano 88 tys. zł na wspomaganie działalności Komendy Miejskiej Policji.

K


Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl