W blasku Diamentów [ZDJĘCIA]

Diamenty to tak naprawdę trzy zespoły, które powstały dwa lata temu. Utalentowana młodzież podzielona jest na grupy. Szlifowaniem Diamentów zajmują się trenerzy wokalni pochodzący z Trójmiasta — Aga Brenzak i Łukasz Reks.

Jak znaleźli się w Elblągu? — Studiowaliśmy razem wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej w Gdańsku i tam się poznaliśmy, a do Elbląga trafiliśmy zupełnie przypadkiem — odpowiada Agnieszka. — Będąc jeszcze na studiach, odbywałam praktyki w Studium Wokalno-Aktorskim, którego dyrektor wspomniał o tym, że elbląski Młodzieżowy Dom Kultury poszukuje nauczyciela śpiewu. Kiedy dowiedziałam się, że jest jeszcze jedno wolne miejsce na tym stanowisku, od razu pomyślałam o Łukaszu, bo realizowaliśmy wspólnie już wiele projektów — relacjonuje nasza rozmówczyni.

— Poza uczeniem innych, sami nadal jesteśmy czynnymi muzykami — dodaje Łukasz.

Co jest najważniejsze w pracy z dziećmi? — Myślę, że to, by z każdą z grup, z którą pracujemy, złapać fajny kontakt — zrozumieć potrzeby naszych podopiecznych i bardzo uważnie obserwować to, co dają od siebie. Wtedy właśnie powstaje droga do udanej wokalnej współpracy, która między nami układa się bardzo dobrze. W ciągu tych dwóch lat, które już mamy za sobą, udało nam się przygotować naprawdę obszerny i ciekawy repertuar zawierający zarówno polskie, jak i zagraniczne piosenki — odpowiada Agnieszka Brenzak.

A Łukasz Reks przyznaje: — Staramy się również promować wśród dzieciaków wiarę w to, że nie ma rzeczy niemożliwych i że ciężką pracą, da się osiągnąć sukces.

I okazuje się, że sukcesów na koncie Diamentów jest już całkiem sporo.
— Mamy przygotowany materiał na ponadgodzinny koncert świąteczny, z którym prezentowaliśmy się podczas Świątecznych Spotkań Elblążan w 2018 i 2019 roku oraz na Florydzie w USA w grudniu 2019 roku, gdzie Diamenty występowały dla Polonii. W minionym roku zespół Diamenty był także odpowiedzialny za oprawę artystyczną Elbląskiego Święta Sportu, uświetniając musicalowymi hitami galę i śpiewając u boku gwiazd Studia Accantus. Oprócz tego, dziewczyny z najstarszej grupy miały okazję współpracować z Elbląską Orkiestrą Kameralną — pracowaliśmy z materiałem nutowym i trzeba było nauczyć się konkretnie rozpisanych współbrzmień. To była inna niż dotychczas praca, ale efekt był niezwykły. W tamtym roku braliśmy też udział w Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie, podczas którego dzieciaki z grupy średniej, zajęły drugie miejsce w swojej kategorii — opowiada Agnieszka.

— W tym roku również zostaliśmy zaproszeni na finał do Konina, ale niestety, z uwagi na panującą sytuację, nie mógł się odbyć. Warto jednak dodać, że w minionym roku, dwa nasze zespoły zdobyły wyróżnienia na Festiwalu Gdynia Open — dodaje Łukasz.

Trenerzy Diamentów jednogłośnie przyznają, że przyszło im pracować z bardzo uzdolnionymi nastolatkami. — Mamy do czynienia z samymi wielkimi talentami, nie wiemy już czasem, co z nimi robić — śmieje się Agnieszka. — To jest naprawdę świetna młodzież — wtóruje jej Łukasz.

Czas zatem bliżej poznać choć część niezwykłej diamentowej ekipy.
Szesnastoletnia Michalina Józefowicz przyznaje, że to mama zapisała ją na zajęcia wokalne w MDK-u. Skąd taki pomysł? — Odkąd pamiętam, biegałam z mikrofonem po domu i śpiewałam, widocznie to dało jej do myślenia — odpowiada dziewczyna. — Śpiewanie daje mi ogromną radość, ale nie wiem jeszcze, czy chcę związać z tą pasją swoją przyszłość. Na razie to tylko hobby, a poważniej myślę o medycynie — mówi Michalina.

Julia Burzyńska należy do młodszej grupy Diamentów i to właśnie w zespole zaczęła swoją profesjonalną przygodę ze śpiewem. Kto jest jej największą muzyczną inspiracją? — Na co dzień słucham muzyki rockowej, a moim ulubionym zespołem jest Nirvana — odpowiada dziewczyna.

Nadia Kamecka śpiewa, odkąd skończyła dziewięć lat. — Myślę, że tą pasją mogła zarazić mnie moja mama, to również ona zapisała mnie na zajęcia wokalne w Młodzieżowym Domu Kultury — opowiada nastolatka. Diamenty do każdej piosenki tworzą unikalną choreografię, jak Nadia radzi sobie z tym niekiedy trudnym zadaniem? — Na początku było to wyzwanie, bo musiałyśmy jednocześnie śpiewać i tańczyć zgodnie z rytmem muzyki. Muszę jednak przyznać, że z czasem zaczęło mi to nawet nieźle wychodzić — zdradza członkini Diamentów. Nadia uwielbia być na scenie. — Bardzo chciałabym związać swoją przyszłość ze śpiewaniem, myślę też o zapisaniu się do grupy aktorskiej — przyznaje ambitna nastolatka.

Siedemnastoletnia Klara Kwiecień szybko zaczęła swoją muzyczną przygodę. — Śpiewałam, mając zaledwie cztery latka! Występowałam w przedszkolnych konkursach, później w szkolnych, aż w końcu wylądowałam na zajęciach w MDK-u — relacjonuje dziewczyna. Kto jest jej muzyczną inspiracją? — Sam Smith, Adele, Lady Gaga... ale tak naprawdę czerpię inspirację z każdej piosenki, która mi się spodoba — informuje Klara. I ona na scenie czuje się jak ryba w wodzie. — Uwielbiam występować! Planuję studia na wydziale musicalowym — zdradza elblążanka.

Zosia Zelonka według opowieści swojej mamy, podobno już jako mała dziewczynka śpiewała, zamiast mówić! Dziś śpiewanie pozwala jej odreagować i wyrzucić z siebie emocje. — Najchętniej sięgam po piosenki rockowe. Mam nadzieję, że czeka mnie życie na scenie, bo inną drogę trudno mi sobie nawet wyobrazić — przyznaje nastolatka. Muzyka ważna jest również dla rodziny dziewczyny. — Dziadek gra na gitarze, a ja śpiewam. Myślę jednak, że to mój świętej pamięci wujek, który był bardzo uzdolnioną osobą, zaraził mnie miłością do muzyki — zauważa Zosia.

Czternastoletnia Wiktoria Mateusiak zapytana o to, co czyni artystę dobrym w tym, co robi, odpowiada bez wahania: — Charyzma, energia, uśmiech i umiejętność przyciągania uwagi publiczności — wylicza dziewczyna. Wiktoria również swoje dorosłe życie pragnie związać ze sztuką. — Widzę się na deskach teatru, ale jestem pewna, że i tam ten śpiew uda się przemycić — śmieje się członkini Diamentów.

Laura Kamecka nie tylko śpiewa, ale i gra na kontrabasie. Jak trafiła do zespołu? Poszła w ślady swojej siostry. — Początkowo tylko bywałam na jej koncertach, aż w końcu sama zaraziłam się miłością do śpiewania — opowiada dziewczyna. Laura przyznaje, że miewa tremę. — Zawsze przed występem bardzo się stresuję, ale kiedy już wychodzę na scenę, to na szczęście wszystko mija — mówi nastolatka.

Dziewczyny jednogłośnie przyznają, że decyzja o przyłączeniu się do zespołu była strzałem w dziesiątkę. Czy jednak nie zdarzają się między nimi konflikty? — Nigdy! Kochamy się — krzyczy jedna z nich i rzeczywiście, da się odczuć niezwykle przyjazną atmosferę, która panuje wśród Diamentów.

Czy odpowiedzialna jest za nią wspólna pasja? Dlaczego sztuka jest dla nich tak ważna? — To ona rozwija wrażliwość, możemy się z nią utożsamiać i się w niej odnaleźć. To sztuka jest nośnikiem emocji i dzięki niej możemy wyrazić siebie — odpowiadają jednogłośnie nastolatki.

Pierwszą grupę Diamentów, najstarszą, tworzą: Klara Kwiecień, Michalina Józefowicz, Wiktoria Smoleńska, Zuzanna Mrozik, Nadia Kamecka, Laura Kamecka, Wiktoria Mateusiak, Zosia Zelonka, Daria Komoń i Julia Kulesza.

Młodsi wokaliści występują jako Małe Diamenty w dwóch składach.
Jeden z nich to: Helena Sieniuć, Eliza Tomczyńska, Amelia Tocha, Lila Rydel, Marceli Józefowicz, Laura Boguska, Ania Boruszka i Julia Burzyńska.
Grono najmłodszych piosenkarzy tworzą: Hanna Krause, Monika Kanikuła, Hubert Sartanowicz, Ida Rydel, Karolina Laskowska, Iga Bałdyga, Malwina Barańska, Agnieszka Marcinkiewicz oraz Anna i Dorota Malewicz.

Kamila Kornacka
k.kornacka@dziennikelblaski.pl

Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl