Sroga lekcja dla elblążan

2020-11-15 14:59:02(ost. akt: 2020-11-15 15:03:34)
zdjęcie ilustracyjne - archiwum

zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarze ręczni GKS Autoinwest Żukowo, okazali się mało gościnni dla piłkarzy KPR Elbląg. Wygrali 37:25 i jest to druga, a zarazem najwyższa porażka elblążan w tym sezonie.
• GKS Autoinwest Żukowo — KPR Elbląg 37:25 (16:13)

KPR: Jaworski 1,Plak — Stępień 7, Muracki 3, Nowak 3, Pałasz 3, Budzich 2, Chyła 2, Kowalkowski 1, Kowszuk 1, Nowakowski 1, Sprzak 1, Peret, Reseman, Shupyk, Solecki, kary 14 min, Najwięcej dla GKS: Dorsz 11, Papina 6, Pograniczny, Benkowski po 5, kary 8 min

Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. Wiadomo, że w Żukowie nie łatwo się gra i wygrywa, ale tak wysoka porażka może zmartwić każdego sympatyka elbląskiej drużyny.

Początek spotkania otworzył się po myśli elblążan, gdzie wynik spotkania otworzył Maksymilian. Po kolejnych minutach gry oraz po bramkach: Dariusza Murackiego, Joachima Kowalkowskiego i Damiana Nowaka w 7 min KPR wygrywał 4:2.

Gospodarze zwarli jednak szyki w obronie i po szybkich kontratakach rzucili pięć goli z rzędu i wyszli na prowadzenie 7:4. Elblążanie, też nie chcieli być gorsi i w 18 min doprowadzili do remisu 9:9.

Kiedy wydawało się, że od tej pory, podopieczni trenera Grzegorza Czapli, toczyć będą wyrównany pojedynek, to w ich zespole nastąpił przestój, który wykorzystali gospodarze.

W ciągu pięciu min Dominik Jaworski aż 5-krotnie musiał wyciągać piłkę z siatki i w 23 min na tablicy wyników pokazał się rezultat 14:9. W końcówce goście odrobili trochę strat i do przerwy przegrywali 13:16.

Po przerwie, choć mecz nie był porywającym widowiskiem, to drużyna z Kaszub cały czas spotkanie miała pod kontrolą. Z kolei goście nie ustrzegli się fragmentów słabszej gry, kiedy pudłowali na potęgę.

Na kwadrans przed końcem GKS wygrywał 26:16 i tę 10-bramkową przewagę (31:21) utrzymywał do 51 min. Na 4 min przed końcem zespół miejscowych wygrywał już 36:22. Ostatecznie gospodarze wygrali 37:25 i tym samym udowodnili, że byli o klasę lepszym zespołem.

Jerzy Kuczyński


Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl