Czeka nas kolejna opłata? Co dalej z podatkiem od smartfonów? [SONDA]
2021-03-14 09:24:19(ost. akt: 2021-03-14 09:38:17)
Obecnie opłata reprograficzna doliczana jest do cen urządzeń i nośników, które służą do kopiowania — to m.in. nagrywarki, koparki, skanery, czy czyste płyty. Czy opłata zostanie wkrótce rozszerzona na laptopy, tablety i smartfony?
W Polsce opłata reprograficzna wynosi od 1 do 3 proc. ceny sprzętu i uiszczana jest przez producentów i importerów m.in. drukarek, skanerów, kserokopiarek, czy tego typu innych urządzeń oraz czystych nośników.
Opłata przekazywana jest na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, które przekazują część otrzymanych kwot twórcom jako rekompensatę za zwielokrotnienie ich utworów przez nas — osoby fizyczne — na użytek osobisty.
I tak, opłata zwiększa cenę danego urządzenia lub nośnika, co obciąża ostatecznie końcowego nabywcę produktu.
Czy wkrótce przyjdzie nam również więcej zapłacić za smartfony, tablety, czy telewizory smart?
Jak przekazuje serwis money.pl, rzecznik rządu Piotr Müller pytany w Radiu Plus o plany zmian w opłacie reprograficznej, czyli tzw. podatek od smartfonów, podkreślił, że "jest zielone światło", aby dalej procedować projekt. Według jego wiedzy sama dyskusja dotycząca opłaty pojawiała się w rządowych gabinetach już od jakiegoś czasu.
— W tej chwili toczy się na ten temat dyskusja w rządzie. Faktycznie ministerstwo kultury podnosi te argumenty dotyczące pewnej uczciwości wobec twórców, tych osób, których treści są prezentowane później na tych urządzeniach. Nie wykluczam, że faktycznie taka propozycja będzie przedmiotem obrad rządu i wejdzie na agendę sejmową — mówił Müller w rozmowie z Polskim Radiem.
Pytany o wysokość planowanej opłaty Muller przyznał, że w tej kwestii rząd nie podjął jeszcze żadnej wiążącej decyzji.
Głos w sprawie zabrało również Ministerstwo Kultury: — Opłata reprograficzna nie jest podatkiem. Nie wpływa do budżetu państwa ani samorządów terytorialnych. Przekazywana jest twórcom, gdyż darmowe odtwarzanie ich utworów zwiększa atrakcyjność i popyt na urządzenia elektroniczne takie jak smartfony, tablety czy laptopy, a jednocześnie zmniejsza wpływy twórców ze sprzedaży swoich utworów. Opłata znacznie poszerza też darmowy dostęp do dóbr kultury. To dzięki niej możliwe jest w pełni legalne darmowe odtwarzanie dla celów prywatnych, rodzinnych czy towarzyskich muzyki, filmów, książek czy obrazów chronionych prawem autorskim.
12 marca swój komentarz opublikował Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
— Mimo trwającej epidemii i związanego z nią kryzysu gospodarczego, rząd nie ustaje w wymyślaniu nowych podatków. W ciągu ostatniego roku wprowadzono podatek cukrowy, CIT od spółek komandytowych, podatek od deszczu, podatek od serwisów streamingowych, rozpoczęto pobór podatku handlowego, przedstawiono również koncepcję podatku reklamowego. Ostatnie doniesienia medialne wskazują, że jest dodatkowo „zielone światło” na wprowadzenie kolejnego obciążenia, tj. podatku od smartfonów — czytamy w dokumencie.
Zdaniem związku uchwalanie nowych podatków w warunkach epidemii jest nieuzasadnione i szkodliwe z punktu widzenia gospodarczego.
— Wprowadzanie kolejnych danin o charakterze sektorowym i wybiórczym (poza negatywnym wpływem na rynek) doprowadza do konsekwentnego psucia systemu podatkowego poprzez coraz większą jego komplikację. Poza generalną dezaprobatą dla mnożenia podatków, w sposób szczególnie krytyczny odnosimy się również do samego pomysłu podatku od smartfonów — zaznacza ZPP.
— Wprowadzenie podatku od smartfonów jest dodatkowo wprost sprzeczne ze społecznymi oczekiwaniami. Jak wynika z badania pracowni Social Changes, 75 proc. Polaków jest przeciwnych podatkowi, a ponad połowa respondentów generalnie stoi na stanowisku, że w czasie epidemii powinno się raczej obniżać, niż podwyższać opodatkowanie elektroniki — przekazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Całe stanowisko znajdziecie tutaj.
A jakie jest wasze zdanie?
Tak
9.09%
|
Nie
90.91%
|
Raczej tak, ale dopiero w przyszłości
0%
|
Nie mam zdania
0%
|
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez