Concordia remisuje z liderem tabeli [ZDJĘCIA]

2021-03-28 11:00:56(ost. akt: 2021-03-28 11:03:42)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarze elbląscy pod wodzą trenera Krzysztofa Machińskiego, nie przegrali dziewiątego z rzędu meczu. Tym razem Concordia zremisowała z liderem tabeli z Pogonią Grodzisk Maz.

• Concordia Elbląg — Pogoń Grodzisk Maz 1:1 (0:1)
0:1 — Jaroń (5 karny), 1:1 — Szmydt (75)

CONCORDIA: Nowak — Szawara, Van der Linde, Piech, Bukacki, Drewek (87 Rudziński), Łęcki (54 Pawłowski), Szmydt, Kopka, Bojas, M. Pelc (60 Willerns).

Spotkanie dla elbląskiej drużyny, zaczęło się nie po ich myśli.

Już w 5 min, grający na stoperze, Holender Victor Van der Linde, sfaulował w polu karnym Bartłomieja Urbańskiego i arbiter wskazał na "wapno". Jedenastkę na bramkę zamienił Damian Jaroń i goście mogli się cieszyć z prowadzenia.

Za chwilę mogli też podwyższyć rezultat, ale Franco Sarmiento Campo, z pola karnego strzelił obok słupka. Pierwszy groźniejszy strzał Concordia oddała dopiero w 14 min gry, kiedy to, piłka po uderzeniu Jakuba Bojasa, przeleciała nad bramką.

W pierwszej części spotkania lepiej prezentowali się goście, którzy grali szybciej a przy tym składniej i posiadali optyczną przewagę. W okresie ich naporu elblążanie wyprowadzili kontrę i mogli doprowadzić do remisu.

W 43 min gry, będący w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, znanym z występów w ekstraklasie Sebastianem Przyrowskim, Mateusz Szmydt przegrał pojedynek.

Po przerwie, grający z wiatrem gospodarze, grali jak równy z równym i każda z drużyn mogła zmienić wynik. W 75 min fatalny błąd popełnił, były piłkarz Concordii Bartosz Broniarek, piłkę przyjął Szmydt i wpadając w pole karne, płaskim strzałem, doprowadził do wyrównania.

Dwie min później, mogło być 2:1 dla Concordii, ale strzał głową z 5 metrów Dominika Pawłowskiego, instynktownie obronił Przyrowski.

Jeszcze w 80 min, gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale piłka po uderzeniu Radosława Bukackiego, minimalnie przeleciała obok słupka.

Remis w tym spotkaniu, nie krzywdzi żadnej ze stron. Tym samym Concordia zakończyła passę sześciu kolejnych zwycięstw Pogoni w III lidze.

Jerzy Kuczyński