Czy z ulicy Mielczarskiego znikną dziury?

2021-04-25 08:00:00(ost. akt: 2021-04-24 20:07:53)

Autor zdjęcia: K

Zapytał o to radny Paweł Kowszyński w imieniu mieszkańców ulicy. Dlaczego? Ubytki w jezdni dochodzą tam bowiem aż do 70 centymetrów średnicy. Jaka jest odpowiedź prezydenta?
Niepokój mieszkańców budzi stan ulicy Mielczarskiego oraz parkingu między szkołą podstawową nr 14 a przedszkolem nr 18. Na ulicy i parkingu, jak relacjonuje radny, znajdują się dziury sięgające średnicy 70 centymetrów i głębokości 20 centymetrów. — Stan ten stanowi zagrożenie nie tylko dla ruchu pojazdów, ale także rowerzystów i pieszych (…). Odcinek tej drogi jest również użytkowany przez dojeżdżających do sklepu sieciowego, co sprawia, że ruch w tym miejscu jest znacznie natężony — pisze Paweł Kowszyński.

Jak zaznacza radny, mieszkańcy zwrócili uwagę na fakt, że ilość i wielkość ubytków uniemożliwia ich ominięcie. — Zdaję sobie sprawę, że po okresie zimowym w wielu miejscach występują ubytki w drogach, jednak ich ilość w tym miejscu oraz natężenie ruchu może mieć wpływ na bezpieczeństwo. Bez wątpienia, ze względu na bezpieczeństwo, konieczna jest naprawa nawierzchni tej ulicy. Czy jej naprawa przewidziana jest w bieżącym wiosennym harmonogramie napraw ulic w Elblągu? — pyta Paweł Kowszyński.

— Na podstawie przeprowadzonych przeglądów dróg, naprawa ulicy Mielczarskiego zaplanowana jest do remontu cząstkowego, a jego realizacja przewidziana jest na drugi kwartał tego roku — odpowiedział radnemu Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

K