Czy w Elblągu pojawi się serce na nakrętki? Znamy odpowiedź

Mieszkańcy naszej gminy zapełniają kolejne serduszko. Do tej pory udało się zebrać 7 pojemników wypełnionych po brzegi, co daje nam ponad pół tony nakrętek. To dla nas bardzo dobra wiadomość, że takie akcje cieszą się dużym zainteresowaniem — informował ostatnio Jakub Bornus.

Wójt gminy Braniewo opowiedział też o swoim nowym pomyśle:

— To zakup serduszka, ale nie takiego, które zostanie zamontowane na stałe w danej miejscowości, a tak zwane serduszko przechodnie, które będzie podróżować w każde zakątki naszej gminy, tak, aby ułatwić zbieranie nakrętek każdemu mieszkańcowi, który chciałby się włączyć w akcję.

Pomysł spodobał się mieszkańcom Elbląga. Kiedy zapytaliśmy elblążan, czy podobny pojemnik powinien zostać zainstalowany w naszym mieście, odpowiadali, że zdecydowanie tak.

— Każdy pomysł związany z ochroną środowiska i wyrabiający nawyki powinien być realizowany. Edukacja przede wszystkim — stwierdziła jedna z mieszkanek.

Inna dodała: — O tak! To świetny pomysł! Mam już sporo nakrętek i chętnie bym się ich pozbyła. — Dawno powinno stać — padł kolejny głos, a następne osoby wymieniały okoliczne miejscowości, w których tego typu pojemniki stoją już od dawna.

Z pytaniem o możliwość zainstalowania serca na nakrętki w Elblągu udaliśmy się zatem do Urzędu Miasta i okazuje się, że sprawa wcale nie jest taka prosta.

— Fundacja oferująca pojemnik zakłada jego koszt w kwocie 3.500 zł (plus dodatkowe koszty związane z jego posadowieniem i montażem). Departament Ochrony Środowiska UM po rozpoznaniu rynku określił możliwość zakupu identycznego pojemnika za znacznie niższą kwotę — przekazuje UM Elbląg.

I wyjaśnia: — Wszystkie nakrętki (odpady segregowane) zebrane i zgromadzone w przedmiotowym pojemniku miałyby być odbierane przez Fundację. Z naszej perspektywy nie jest to zasadne. Należy dodać, że gromadzone nakrętki (odpady segregowane) mają wpływ na osiąganie przez Gminę Miasto Elbląg wskaźników poziomu recyklingu. Warto więc, by takie nakrętki zebrane w Elblągu nie trafiały do innych podmiotów.

Co zatem zrobić z nakrętkami, które zalegają w naszych domach?

— Zbiórkę prowadzą między innymi elbląskie szkoły — przypomina elbląski Urząd Miasta.