Wrocław ma krasnale, a my mamy Kamienie Piekarczyka

W tym roku Elbląg obchodzi wyjątkowy jubileusz — dokładnie 500 lat temu Piekarczyk uratował miasto przed Krzyżakami, już na zawsze zapisując się na kartach elbląskiej historii jako dzielny bohater.

Jak głosi legenda, w 1521 Krzyżacy postanowili napaść na Elbląg. Próbę wdarcia się na jego teren udaremnił jednak młody piekarz, który łopatą, służącą do wyciągania pieczywa z pieca, przeciął linę, utrzymującą kratę broniącą dostępu do miasta. Ta opadła i uniemożliwiła Krzyżakom zdobycie Elbląga.

Wyjątkowego elblążanina postanowił uczcić Samorząd Uczniowski Szkoły Podstawowej nr 18 w Elblągu. Od 8 maja na terenie miasta można znaleźć wyjątkowe kamienie — to Kamienie Piekarczyka, ozdobione jego wizerunkiem i opatrzone odpowiednimi hasztagami — #kamieniepiekarczyka i #82-300.

— Wspólnie z uczniami naszej szkoły przygotowaliśmy i rozmieściliśmy w różnych lokalizacjach Elbląga około 100 kamieni — mówi Dorota Życzkowska, nauczycielka z SP 18. — Do zabawy chcemy jednak zachęcić wszystkich mieszkańców i mieszkanki naszego miasta. Zabawa jest prosta — możemy przygotować własne kamienie i położyć je w widocznym miejscu, tak, byśmy mieli pewność, że zostaną odnalezione, lub skupić się tylko na poszukiwaniu tych, które już pojawiły się w mieście — wyjaśnia pani Dorota.

Na jednej stronie kamienia powinien widnieć wizerunek Piekarczyka, druga strona musi być oznaczona #kamienpiekarczyka i #82-300. Swoje dzieło, wykonane farbami, lub markerami, najlepiej zabezpieczyć bezbarwnym lakierem. Sprawdzi się nawet ten przeznaczony do malowania paznokci.

Kamień należy ułożyć w widocznym miejscu, mając na uwadze bezpieczeństwo swoje i innych oraz tak, by nie ucierpiało żadne miejsce — celem akcji jest zabawa, a nie niszczenie środowiska.

Co zrobić, gdy uda nam się odnaleźć kamień?

— Wówczas należy go sfotografować, a zdjęcie wraz z informacją o jego lokalizacji, udostępnić w facebookowej grupie „Kamienie Piekarczyka”. Prosimy o niezabieranie kamieni, ale pozostawienie ich w tym samym miejscu, by mogli go znaleźć kolejni mieszkańcy — tłumaczy Dorota Kryjom, kolejna nauczycielka z SP 18, zaangażowana w projekt.

Jest jeszcze jedna opcja — odnaleziony kamień możemy przełożyć w inne miejsce, ale tylko pod warunkiem, że w tym samym umieścimy własny.

— To świetna zabawa dla całych rodzin i świetny pomysł na uczczenie tegorocznego jubileuszu i naszego elbląskiego bohatera — zgodnie przyznają panie nauczycielki.

W planach organizatorów jest zaangażowanie w zabawę elbląskiego samorządu i zaproszenie do akcji kolejnych szkół.

Więcej szczegółów tutaj.