Poznaliśmy osiem niezwykłych młodych osób [ZDJĘCIA]
2021-05-26 18:00:00(ost. akt: 2021-05-26 17:55:32)
Konkurs „8 Wspaniałych” organizowany jest od ponad dwudziestu lat i ma na celu wyróżnienie młodzieży, która w szczególny sposób wspiera potrzebujących, biorąc udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych. Dziś poznaliśmy kolejną wybitną ósemkę z Elbląga.
Już od 23 lat ten konkurs pokazuje, że młody człowiek, to też człowiek odpowiedzialny, który pomaga i ma na myśli inne osoby. Bardzo się cieszę, że w działaniach naszego samorządu i organizacji pozarządowych uczestniczą ludzie młodzi. Dzięki wam wiele osób uzyskuje pomoc i wsparcie, dzięki czemu lepiej widzą nasz świat — mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
— Swoją postawą udowodniliście, że nigdy nie jest się ani za młodym, ani zbyt zajętym, by poświęcić czas, uwagę i serce innym. Dzięki takim ludziom jak wy, świat staje się każdego dnia piękniejszy, a przyszłość jawi się w bardziej pozytywnych barwach. Nie mogliście zrobić waszym mamom piękniejszego prezentu — powiedziała Sylwia Jaskulska, pani wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Już po raz siódmy laureatem ogólnopolskiej edycji konkursu został elblążanin. Tym razem to uczeń Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych — Jakub Konieczny.
— Wolontariat jest dla mnie całym życiem, bo to, że pomagam, uszczęśliwia mnie najbardziej ze wszystkiego, co można w ogóle robić — przyznał Jakub. — Bardzo często zachęcam do wolontariatu innych uczniów, organizując akcje charytatywne. Dlaczego warto być wolontariuszem? Bo najbardziej cieszy widok radości u kogoś, dla kogo zrobiło się błahostkę, która w nim wywołała szczęście.
Jakub Konieczny jest wolontariuszem od 3 lat, w ramach wolontariatu bierze czynny udział w wielu akcjach i programach nie tylko na rzecz środowiska lokalnego, ale i regionu. Obecnie pomaga w Szpitalu Miejskim w Elblągu na oddziale zakaźnym, gdzie przebywają osoby chorujące na Covid-19.
— To, że zostałem laureatem ogólnopolskim to dla mnie ogromne wyróżnienie. Wydawało mi się, że wcale nie robię tak dużo, a jednak jest to zauważalne. Czuję się zaszczycony, dodało mi to też dużo motywacji — mówi chłopak.
Pozostała siódemka wspaniałych to: Pola Gruszecka (SP 15), Liwia Tempczyk (SP 18), Natalia Kojtych (SP25), Paweł Ziarkowski (ZSTI), Kacper Bieliński (ZSTI), Igor Martewicz (4 LO) i Hubert Halinowski (Bursa Szkolna nr 4).
Wszyscy młodzi wolontariusze biorą udział w licznych akcjach charytatywnych, wspierają osoby starsze i regularnie pomagają potrzebującym.
— Od najmłodszych lat próbowałam pomagać w szpitalach, do których często jeżdżę, niestety ze względów zdrowotnych. To mama zachęcała mnie do robienia czegoś dobrego — przelewałyśmy pieniądze na szczytne cele i próbowałyśmy pomagać, jak tylko mogłyśmy — opowiada Liwia Tempczyk.
Która inicjatywa najbardziej zapadła jej w pamięć?
— Było ich bardzo dużo, ale chyba najbardziej oddanie włosów dla fundacji Rak’n’Roll dla chorych dzieci — to było 35 centymetrów włosów — wspomina Liwia.
A co daje jej wolontariat?
— Tak naprawdę nie można mówić o niczym w zamian — to po prostu szczęście i uśmiech drugiej osoby. A uśmiechający się ludzie to dla mnie najpiękniejszy widok — podsumowuje nastolatka.
17-letni Igor Martewicz wspomina, że wolontariatu podjął się, bo od zawsze kochał pomagać innym. — Wolontariat jest moją pasją, wiąże się z wieloma działaniami, w których uczestniczę — przyznaje chłopak. Igor w przyszłości chce zostać Dj-em i prowadzić imprezy okolicznościowe, ale jak zapowiada, nie zamierza nigdy rezygnować z pomocy drugiemu człowiekowi.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez