Szpital wychodzi z pandemii, ale brakuje lekarzy

— Poprzedni rok był trudny, ale Szpital Miejski zakończył go wynikiem dodatnim — mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. — To też rzutuje na to, że rozwijamy możliwość pozyskiwania dodatkowych środków.

Jak zaznaczał prezydent, w szpitalu wdrożono projekt e-usługi — 2,7 mln zł. — W ostatnim czasie pozyskaliśmy także środki finansowe na modernizację pomieszczeń pierwszego piętra na potrzeby oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii — 2,7 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozyskaliśmy również ze skarbu państwa środki na pocztę pneumatyczną — 1,3 mln zł. Dostaliśmy również nowy tomograf komputerowy wart 2,7 mln zł — wyliczał Witold Wróblewski.

Problem, z którym boryka się szpital, to brak specjalistów. Prezydent postanowił uruchomić stypendium dla studentów, którzy kończą medycynę. Na czym ma polegać ten program? — Brakuje lekarzy — mówił Michał Missan, wiceprezydent Elbląga. — W związku z tym przygotowaliśmy uchwałę Rady Miejskiej na najbliższą sesję, której załącznikiem jest regulamin, według którego prezydent będzie uruchamiał konkurs i przyznawał stypendia studentom V i VI roku medycyny. W zamian za to studenci będą deklarowali pracę w naszym szpitalu i kształcenie się w konkretnej specjalizacji. Stypendium będzie wynosiło 2 tys. zł brutto miesięcznie.

Szpital Miejski powoli wychodzi z sytuacji covidowej. Od początku czerwca uruchomione zostały takie oddziały jak chirurgia i interna. — W tej chwili ruszają pulmonologia oraz pozostałe oddziały — mówił Mirosław Gorbaczewski, dyrektor Szpitala Miejskiego w Elblągu. — Okres pandemii był dla szpitala bardzo trudny. Mieliśmy bardzo wielu pacjentów, niestety nie wszyscy przeżyli tę chorobę. Walczyliśmy również o dodatkowe środki na inwestycje sprzętowe oraz budowlane.

Jak wyjaśniał dyrektor szpitala, z tych najważniejszych inwestycji należy wymienić zakończenie projektu informatyzacji. — To początek wzmocnienia naszego szpitala. Wdrożono takie usługi jak e-rejestracja, e-recepta, e-zlecenie, e-skierowanie, e-wyniki czy e-kwalifikacja. Projekt się zakończył, a pracownicy zostali przeszkoleni. Będzie to duże ułatwienie w funkcjonowaniu szpitala.

Szpital pozyskał również środki na budowę Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii przy ul. Żeromskiego. — Covid pokazał nam, jak bardzo ważne jest posiadanie nowoczesnego i dobrego oddziału intensywnej terapii. Nasze oddziały nie były do tego przygotowane. Ten oddział będzie przygotowany do wsparcia między innymi naszego szpitala i naszych pacjentów z oddziału chorób zakaźnych, gdyby nastąpiła kolejna fala epidemii w naszym kraju — kończył Mirosław Gorbaczewski.