Kongres Marzycielek: Zrób sobie zdjęcie z formą przestrzenną
2021-07-10 14:02:00(ost. akt: 2021-07-09 11:04:58)
Elbląskie formy przestrzenne wpisały się w otoczenie na tyle, że mijające je codziennie osoby już ich nie zauważają. Pół wieku temu cieszyły się jednak ogromnym zainteresowaniem, o czym postanowiły przypomnieć dwie artystki z Krakowa.
Agata Zbylut i Iwona Demko są współautorkami projektu „Kongres Marzycielek”. Wymyśliły go zainspirowane wizytą w Elblągu.
— Po raz pierwszy trafiłyśmy tutaj na zaproszenie Kariny Dzieweczyńskiej, kuratorki Galerii El, aby przygotować projekt wspólnej wystawy. Siedziałyśmy w biurze i oglądałyśmy publikacje. W jednej z nich obok dokumentacji rzeźb, znalazły się również prywatne zdjęcia elblążanek i elblążan z lat 60. i 70. — wspominała w rozmowie z nami Agata Zbylut.
Artystki postanowiły powtórzyć zdjęcia z minionych lat, kiedy formy przestrzenne były traktowane bardziej bezpośrednio i cieszyły się znacznie większym zainteresowaniem, niż dziś.
— Osoby ze zdjęć zachowywały się w stosunku do form w bardzo przyjacielski sposób — podchodziły do nich, dotykały — zapominając o tym wyuczonym dystansie, który nie pozwala nam dotykać dzieł sztuki. Stwierdziłyśmy, że fajnie będzie powtórzyć te sytuacje, ale angażując w to nowoczesne sposoby funkcjonowania zdjęć, które zamiast w domowych albumach, bardzo często są publikowane na portalach społecznościowych — wyjaśniała Agata Zbylut.
A Iwona Demko przyznała: — Kiedy zobaczyłam elbląskie formy przestrzenne, właśnie z nimi chciałam pracować. Karina opowiadała nam o tym, że te prace tak wrosły w otoczenie elblążanek i elblążan, że prawie ich już nie zauważają. Archiwalne zdjęcia są jednak naprawdę urzekające, widać na nich kontakt ludzi z formami przestrzennymi. Ubolewam nad tym, że rzeźba nie zawsze jest doceniana. Kiedy myśli się o sztuce, jako pierwsze zwykle przychodzi do głowy malarstwo, a dopiero na szarym końcu rzeźba. Może wpływa na to właśnie brak bliskiego kontaktu z tym medium. Na tych zdjęciach natomiast ludzie mają z formami bliski kontakt fizyczny. Nie odebrałam ich zachowań jako dewastację, ale pragnienie fizycznej bliskości z rzeźbą i to mnie urzekło.
— Zauważyłyśmy też, że na archiwalnych zdjęciach ludzie byli bardzo elegancko ubrani. Nic dziwnego, kiedyś robiło się zdjęcia w szczególnych momentach. Pomyślałyśmy o tym, by tę konwencję również zachować — ładnie się ubrać, wręcz wystroić. Ta elegancja w naszym wykonaniu jest nawet przesadna — za krótkie spódnice, za wysokie szpilki — by tę sytuację przerysować — dodała Agata Zbylut.
Tak powstał projekt „Kongres Marzycielek”, nawiązujący swoją nazwą do organizowanej w Elblągu w 1971 roku imprezy artystycznej „Zjazd Marzycieli”, w której udział wzięło 27 osób związanych ze sztuką — również kobiet.
Artystki z Krakowa postawiły sobie za cel sfotografowanie się ze wszystkimi elbląskimi formami przestrzennymi, zachęcając wszystkich mieszkańców i mieszkanki oraz osoby odwiedzające Elbląg, by również robiły sobie zdjęcia w towarzystwie wyjątkowych rzeźb i dostarczały je do Centrum Sztuki Galeria EL, lub publikowały w swoich mediach społecznościowych, oznaczając #KONGRESMARZYCIELEK.
Artystki z Krakowa postawiły sobie za cel sfotografowanie się ze wszystkimi elbląskimi formami przestrzennymi, zachęcając wszystkich mieszkańców i mieszkanki oraz osoby odwiedzające Elbląg, by również robiły sobie zdjęcia w towarzystwie wyjątkowych rzeźb i dostarczały je do Centrum Sztuki Galeria EL, lub publikowały w swoich mediach społecznościowych, oznaczając #KONGRESMARZYCIELEK.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Awangarda kontra minispódniczka [ROZMOWA]
Zebrane zdjęcia mają stworzyć niezwykłą galerię, którą podziwiać będzie można już na początku przyszłego roku. W ramach akcji organizatorki zadbały też o uzupełnienie istniejących już wpisów dotyczących elbląskich form przestrzennych w internetowej encyklopedii.
— Rzeźby umieszczone w przestrzeni publicznej czynią z Elbląga miasto wyjątkowe na skalę całego kraju, gdyż żadne inne, nie posiada aż tylu — ponad 50 — metalowych obiektów w swojej przestrzeni, których autorami są znani polscy awangardziści — przyznają współorganizatorki Kongresu Marzycielek.
Prace przy projekcie wciąż trwają, a Agata Zbylut i Iwona Demko odwiedzą ponownie Elbląg już w niedzielę 11 lipca. Mają osobiście zachęcać mieszkanki i mieszkańców do fotografowania się przy formach i zrobić sobie z nimi wspólne zdjęcie przy dwóch instalacjach — w niedzielę o 15 w parku Traugutta przy formie Jana Chwałczyka i w niedzielę o 18 w parku Kajki przy formie Jerzego Lengiewicza.
Jak przekazuje Galeria EL, podczas akcji rozdawane będą zdjęcia z polaroida z życzeniami od Iwony Demko i Agaty Zbylut. Artystki zachęcają do włożenie odświętnych strojów, ale nie jest to konieczne. Zbiorowe zdjęcia również staną się częścią planowanej wystawy.
Kamila Kornacka
k.kornacka@dziennikelblaski.pl
k.kornacka@dziennikelblaski.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez