Chwała bohaterom! Długo czekaliśmy na prawdziwą wolność [ZDJĘCIA]

— 1 września 1939 r. o godz. 4:45 na polską załogę na Westerplatte spadły pierwsze pociski z pancernika Schleswig-Holstein — przypominał historię Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. — Chwilę wcześniej niemieckie samoloty zrzuciły bomby na Wieluń. W ciągu kilkunastu minut Polska stanęła w ogniu. Hitler pokazał swą zbrodniczą twarz, rozpoczynając szaleńczą wizję podboju Europy. Armii niemieckiej nie udało się jednak błyskawicznie zająć naszego kraju.

— W kampanii wrześniowej zginęło ponad 70 tys. polskich żołnierzy — kontynuował prezydent. — Był to początek naszej narodowej martyrologii. Największy w historii świata konflikt zbrojny pochłonął 72 mln ludzkich istnień. Polska odniosła procentowo największe starty wśród wszystkich państw walczących. Zginęło prawie 6 mln polskich obywateli, niemal 16 proc. przedwojennej ludności kraju. Walczyliśmy na wszystkich frontach II wojny światowej, choć nie dane nam było uczestniczyć w Paradzie Zwycięstwa, a na prawdziwą wolność przyszło nam jeszcze długo czekać.

Jak zauważał prezydent, w wyniku traktatów pokojowych, kończących II wojnę światową, nasze miasto stało się ponownie częścią Rzeczypospolitej. — Wspólnie budujemy tożsamość naszego miasta, przechowując wspomnienia i pamięć o dramatycznych losach małych ojczyzn, jak i Ojczyzny pisanej dużą literą.

— Mimo upływu 82 lat od tamtych tragicznych wydarzeń, II wojna światowa powinna w nas stale budzić refleksje — mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu. — Nie ma słów, jakimi można wyrazić podziw dla bohaterskich, prawdziwie patriotycznych postaw Polaków, którzy w tamtych strasznych czasach walczyli w obronie niepodległości i wolności w obronie ojczyzny.

Chwała bohaterom!