Co dalej po przekopie?

2021-09-20 14:22:20(ost. akt: 2021-09-20 14:29:52)

Autor zdjęcia: K

Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną idzie zgodnie z planem. Jak przekop wpłynie na gospodarkę i rozwój turystyki? Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła posłanka Monika Falej.
5 maja 2021 roku posłanka Monika Falej złożyła interpelację do Ministerstwa Infrastruktury w sprawie planów dotyczących budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a ściślej planów, jakie ministerstwo ma po zakończonej budowie. — Odpowiedź, którą otrzymałam po trzech miesiącach, jest odpowiedzią bardzo teoretyczną — mówiła podczas zwołanej w Elblągu konferencji. — Wywnioskować z niej można, że Elbląg musi sobie sam radzić ze wszystkimi kwestiami związanymi z portem i infrastrukturą około portową.

Jak zaznaczała posłanka, w odpowiedzi można przeczytać, że zadania związane z bardzo szeroko rozumianym funkcjonowaniem portu elbląskiego są scedowane prawie wyłącznie na jego zarząd i władze samorządowe, które „mogą” ubiegać się o środki bez pewności ich przyznania. „Budowę bocznicy kolejowej — jak port bez niej może funkcjonować? — przypisuje się miastu. Także wszystko to, co uzasadnia nazwę Port Morski: obrotnica, nabrzeża, pełnowymiarowe terminale po obu stronach rzeki Elbląg” — czytamy w apelu posłanki do samorządowców.

Monika Falej, po ostatnim spotkaniu warmińsko-mazurskiej grupy parlamentarnej, które odbyło się w Elblągu, stwierdziła, że okazuje się, że takie problemy widzi wiele samorządów. — Wójtowie i burmistrzowie wręcz wskazywali, że nie ma pieniędzy ani pomysłu, jak subregion elbląski będzie funkcjonować w kontekście przemysłu i tego jak będą działać przedsiębiorcy, jak będzie wszystko powiązane z kwestią przekopu.

Jak informowała posłanka, drugim celem inwestycji, obok rozwoju gospodarczego, ma być aktywizacja terenów położonych w ujściu Wisły, poprzez rozwój turystyki wodnej. — Potencjał jest ogromny. Jak dotąd obszar Zalewu Wiślanego jest najmniej wykorzystywanym wodnym terenem w Europie. Atrakcja samego przekopu, znanego nie tylko w kraju, będzie potęgowała naturalną chęć turystycznego pójścia dalej — czytamy. W swoim apelu zaproponowała roboczą nazwę inicjatywy w kierunku rozwoju turystyki: „Od przekopu Mierzei Wiślanej, poprzez Zalew Wiślany i jego porty, Pętlę Żuławską, rzekę Elbląg, Stare Miasto w Elblągu, jez. Drużno, Kanał Elbląski, Ostródę, do Iławy”.

Co dalej po przekopie? Czy Elbląg jest przygotowany? Czy pozostałe samorządy są na to gotowe? — Moje wnioski nie są optymistyczne, ponieważ minister nie widzi problemu, a samorządy chyba nie rozmawiają ze sobą wzajemnie na temat współpracy po tej budowie. Stąd też powstał pomysł, aby wystosować apel do samorządowców, marszałków i wojewodów województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, który dotyczy wspólnego działania po przekopie. Ważne jest, żeby już dziś rozmawiać o przyszłości i zaangażować poszczególne samorządy do działania.

K

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. taaa #3075772 | 188.146.*.* 20 wrz 2021 14:33

    znikaj do siebie ty jakiego tam teraz zaimka używasz nie jesteś elblążanką tylko z Mrągowa

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz