Sandra Kruk na najwyższym podium

Do Gliwic przyjechała rekordowa ilość 139 zawodniczek. Startowały nie tylko reprezentantki z Polski, ale także: z Armenii, Cypru, Czech, Chorwacji, Francji, Grecji, Hiszpanii, Niemiec, Norwegii, Rosji, Szwajcarii, Słowacji, Szwecji, Serbi i Węgier. W kategorii seniorów w wadze 57 kg, w której było sześć zawodniczek, walczyła pasłęczanka Sandra Kruk (niestowarzyszona), reprezentująca Warmińsko-Mazurski Związek Boksu Amatorskiego. W dotychczasowych występach na pięć startów, Kruk trzykrotnie stawała na najwyższym podium. Nie inaczej było i tym razem. W drodze do pierwszego miejsca pasłęczanka stoczyła trzy walki. W ćwierćfinale pokonała Katrinę Cawajdovą (Czechy) 4:1. — Tylko w pierwszej rundzie miałam problemy z przejściem do półdystansu. Od drugiej rundy złapałam rytm i wygrałam jak najbardziej zasłużenie — mówi Kruk. W półfinale jej rywalką była wicemistrzyni Europy juniorek Izabela Rozkoszek, z którą wygrała 5:0, górując nad nią wyszkoleniem technicznym, jak i precyzją zadawania ciosów. W finale reprezentantka Warmii i Mazur pokonała Żaklin Kociołek 5:0. Przez wszystkie rundy była w natarciu, boksowała w swoim ulubionym półdystansie i tylko dzięki dużej ambicji Kociołek, walka nie zakończyła się przed czasem. Teraz Sandra Kruk przygotowuje się do listopadowych mistrzostw Polski, w których wystartuje po raz piętnasty.