Concordia Elbląg: Interesuje ich awans

2021-09-21 11:57:56(ost. akt: 2021-09-21 12:01:34)
zdjęcie ilustracyjne - archiwum

zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Po raz czwarty w historii klubu Concordia Elbląg wystąpi w rozgrywkach centralnych, w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Już jutro o godz. 16 zmierzy się u siebie z Unią Skierniewice.
Dla Concordii Elbląg będzie to już czwarta przygoda w rozgrywkach w centralnych Pucharu Polski.

Poprzednio elblążanie występowali w sezonach 2013/2014 i 2014/2015 (za czasów gry w II lidze) oraz w sezonie 2019/2020, ale za każdym razem, kończyli swój udział na I rundzie.

Wówczas wszystkie mecze rozgrywali na wyjazdach. I tak w pierwszym sezonie przegrali z Zagłębiem Sosnowiec 0:2, w drugim ze Stalą Rzeszów 0:5 a w ostatnim z Rekordem Bielsko Biała 0:1, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry.

Ponadto zespół kończył mecz w 8-osobowym składzie, którą to drużynę prowadził trener Łukasz Nadolny. Do tegorocznego Pucharu Polski, elblążanie przystępują jako zwycięzca WPP na Warmii i Mazurach, który w finałowym pojedynku w Ostródzie zwyciężył Olimpię Olsztynek 3:0.

Rywalem Concordii jest trzecioligowa Unia Skierniewice, która w finale wojewódzkim wygrała z ŁKS II Łódź 3:1.

— To było dobre i szczęśliwe dla nas losowanie. Jesteśmy 1 z 64 drużyn, które biorą udział w tej fazie rozgrywek i wcale nie stoimy na straconej pozycji — stwierdza trener elblążan Krzysztof Machiński.

Jest takie powiedzenie, że puchar rządzi się swoimi prawami, więc my będziemy walczyć o zwycięstwo — dodaje. – Zagramy w najsilniejszym składzie i zrobimy wszystko, by rywal wyjechał na tarczy.

Drużyna gości gra obecnie w III lidze w grupie 1, mając w dorobku 16 pkt jest na 3 miejscu w tabeli i do lidera Legionovii Legionowo traci cztery punkty. Concordia z Unią walczyły z sobą III lidze w sezonie 2020/2021 i wówczas w Skierniewicach wygrali goście 3:1, a w Elblągu lepsi okazali się przyjezdni, którzy zwyciężyli 1:0.

Jerzy Kuczyński